Gość portalu: ags napisał(a): > Ja "Chlopow" nawet nie tknelam. Przez caly czas omawiania lektury jechalam na > sciadze. I milaam wilekiego fuksa na ustnej, ze wiekowy profesor z mego liceum > nie byl w komisji egzaminacyjnej bo by mnie rozwalil pytaniami o "Chlopow"-na > wybranych przykladach mialam omowic wielkie utowry realistyczne literatury. > Ale zdalam na 5. I to sie liczy.