Gość portalu: intel-e-gent napisał(a): > Panowie nie mają klinkieru, ale wracają do zwyczaju wykonywania > najgłośniejszych prac jak najwcześniej. Denerwuje mnie to, gdyż wstajemy > zazwyczaj dość późno (tak pracujemy i nic na to nie poradzimy). A że mamy > sypialnię za piękną cegiełką już denerwujemy się co będzie jak panowie > robotnicy dostaną osławiony klinkier. Pobudka będzie najpóźniej o 6:30, a > robotę będą kończyć o 7:30-8 i znów będę się wkurzał widząc ich z piwem. Nie > mówiąc o tym, że będą to w efekcie robić jakieś 2 tygodnie. > Ale marudzę :) > Loggie robią. Tak świetnie, że musieliśmy zrobić awanturę kierownikowi budowy, > o dziwo pomogło. > Trzymajmy się. Muszą to kiedyś skończyć. :) > > zapiskizoblezonegomiasta.blox.pl