mynia_pynia napisała: > I nie przejmować się :) > Moi znajomi kupując mieszkanie od innych znajomych, nie spisali > umowy w której byłoby wymienione co zostawiają, na słowo to miało > zostać wszystko oprócz mebli - w końcu to znajomi a jeśli nie to > nawet do głowy im nie przyszło to co zobaczyli wchodząc do swojego > nowozakupionego mieszkania: > - nie zastali kompletnie niczego w środku oprócz ścian i podłóg: > - nie było kontaktów i pstryczków elektryczków > - były zabrane zlewy z kuchni i wc, baterie! > - nie było kibelka i prysznica (całej kabiny)!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! > - nawet żarówki nie dyndały > - drzwi wewnętrznych nie było!!! - później cieszyli się że choiciaż > futryny im zostawili :) > > Nie było to miłe zwłaszcza że spłukali się z całej kasy - bo > kupowali za gotówkę z myślą że pomieszkają pół roku i kupią nowe > rzeczy z oszczędności - co mieli zrobić, pozyczyli kasę od rodziców > bo bez kibla żyć się nie da!!!