bk1970 napisał(a): > zrobiłam sobie prywatnie kontrolne badania bo w dalszym ciągu bardzo źle się cz > uję. Ten lek, który mi podali tydzień temu (chyba zarzio - nie jestem pewna, ni > kt mi nie powiedział co mi dają ale zapamiętałam, że miał 2*Z w nazwie a kiepsk > i podpowiedział nazwy :) ) chyba zaczął działać bo neutrofile skoczyły z 0,7 do > 0,88, cała reszta też troszkę w górę. Trochę się martwię tarczycą bo TSH było > 0,003,endokrynolog kazała całkowicie odstawić euthyrox, a po tygodniu mam już 1 > ,65. Wynik jak najbardziej prawidłowy tylko.....czy w dalszym ciągu nie brać et > hyroksu? a jak będzie dalej rosło w tym tempie to za 2 tyg będę miała niedoczyn > ność? Wizytę w zakaźnej mam dopiero po Nowym Roku, u endokrynologa w lutym. Co > teraz robić - spokojnie czekać? Do złego samopoczucia po interferonie już się p > rzyzwyczaiłam, nie jest to przyjemne ale można jakoś przeżyć, jednak to co się > ze mną dzieje trochę mnie niepokoi - bardzo złe samopoczucie, kołatanie serca, > jakieś dziwne zimne dreszcze, wrażenie bardzo wysokiej temperatury a rzeczywist > ości na termometrze wskazuje 36 - 36, 2*C, drżenia mięśni i ciągły niepokój, ta > kie wewnętrzne rozedrganie. > Iść z tym do rodzinnego? Nie chciałabym się niepotrzebnie narażać na jakieś zak > ażenie od innych w poczekalni tylko po to żeby usłyszeć, że tak w czasie leczen > ia może być. Co o tym sądzicie? przeczekać bo to "normalne" i inni też przez to > przechodzili czy jednak doradzić się jakiegoś lekarza?