ludzie "robili z igły widły" i zabawne było dla niego to zajście - to chyba jajcarz z niego. A jak tak to powinien się pośmiać jak ktoś z niego sobie zrobi "jajca". Twardym trzeba być wieśmaczku ! Ot, mała refleksja co by mogło być - ZUPEŁNIE niewinna...