Fajnie, tylko po co tak ostro... Dlaczego piszesz, że siedząc w domu ma się więcej chwil złych niż dobrych? To, że Ty masz, nie znaczy, że każda ma. Ja na przykład nie oddałabym ani minuty z pół roku spędzonego z Żabą. I gdyby tylko się dało, nie wracałabym do pracy (która notabene bardzo lubię