co chodzi Aniu?. Jezeli sprawa prywatna nie moze byc zdobywanie w tajemniczy sposob pieniedzy za narkotyki to jakim prawem prywatnoscia moze byc oslaniany jakic religiant,bo co on jest w sluzbie Bogu"-to mam mu wierzyc?. W sluzbie Bogu Hitler zydow i katolikow morgdowal i kase na nich robil. To
religiant,bo co on jest w sluzbie Bogu"-to mam mu wierzyc?. > > > A tu to juz przegiales i to ostro.Sugerujesz,ze Jerzy handluje narkotykami to > b.nieladnie. P.Nic takiego nie sugeruje.Jezeli sie tego dopatrujesz to ty jestes nastepna do sprawdzenia.Nie wkladaj mi swoich slow w moja