agatka_s
21.02.06, 12:43
Witam,
Mieszkam w budynku kilko-klatkowym, na klatce sa 3 mieszkania, klatka ma
okolo 10 m2, w srodku jest winda, z ktorej do kazdych drzwi jest gora 2 m, 3
mieszkania jakby w trojkacie...(opisuje bo to istotne)
W mieszkaniu srodkowym sasiedzi przed drzwiami wystawili: wozek dziecinny,
sanki dziecinne, i od 2 tygodni regularnie 3 pary butow zimowych.
Zdarza im sie jeszcze wystawiac smieci a raz wystawili tez suszarke z
bielizna. Dodatkowo na wspolnym grzejniku bez przerwy wieszaja jakies szmaty
(chyba reczniki ?)
Ja mam tego lekko dosyc, bo wychodze sobie z windu a tu wpadam w ten magazyn
albo czyjes buty...
W niedziele mialam znajomych u siebie, bylo mi poprostu glupio jak wpadli w
to wszystko.
Budynek na kabatch, z ochrona, kamerami itp a tu taki "syf"...
Co mam zrobic ?
Aha na rozmowy z sasiadami nie mam ochoty bo sasiedzi raczej nie sa
kulturalni, nie chce narazac sie na jakies wyzwiska itp. (kiedys jak sasiad
zobaczyl ze ide z ciezkimi zakupami to w windzie zapalil wszystkie pietra, ja
nie zauwazylam i tak potem jechalam zatrzymujac sie na kazdym, to ten
poziom...)
Administrator zwrocil uwage, ale na nic sie to zdalo, a ja tak juz ze 2 lata
z tym bajzlem na klatce mieszkam, ale te buty to juz przegiecie !
Co mam zrobic ?