sylbie1
07.05.15, 19:56
Witam jestem tu nowa i chyba nie w tym miejscu,ale proszęo punkt widzenia mężczyzn.Otóż mój mąż 3 tygodnie temu wyjawił mi ,ze zakochał si e w kolezance i mnie już nie kocha,ze jestem mu obojętna.Jestesmy razem 14 lat,mamy dwoje dzieci.Przyznam,ze sama do tego doprowadziłam.od jakiegos roku rzadko z nim sypiałam a jesli juz to szkoda gadac,nie miał we mnie oparcia,odsunęłam sie od niego.dawał sygnały,próbował a ja nic.poniekąd było to spowodowane moją tragedia,zmarła mi mama i nie umiałam sie pozbierac,ale i wczesniej cos nie grało.to cudowny człowiek ,zawsze bardzo mnie kochał a ja tak go skrzywdziłam.rozmawialismy powiedział,ze przy mnie czuł sie jak stary dziadek,ze miał dosc awantur i ze to koniec.ze przy niej poczuł sie jak kiedys ze mna,ze go rozumie,ze dobrze im sie rozmawia,na tamtą chwile spotykali sie od 3 tygodni ,nie spali ze soba,mówił,ze podswiadomie nie chciał mnie zdradzic,ze brakowało mu uczucia.mąż po 3 dniach powiedział,i mi,i jej ,ze nie odejdzie ze wzgledu na dzieci.ale spotykali sie jeszcze przez tydzien i przespali sie ze soba.powiedział mi otym i zapytał czy dalej chcem ratowac małżeństwo,ze nie powie ze mnie kocha ale chce to odbudowac,skończył z nia bo czuł,ze jesli tego nie zrobi to odejdzie a tego nie chce.duzo rozmawiamy,zrozumiałam swoje błedy,chce to zmienic,kocham go nad życie.tydzień temu powiedział,\ze mu troche do niej przeszło,ze nie wie co to było,i ze po takim czasie cos do mnie czuje ale nie potrafi tego nazwac.staram sie ale czasem za duzo powiem i to co zbuduje przez dwa trzy dni psuje w jednej chwili,wypytujac o nia.w sobote rozmawialismy powiedział,ze mnie nie kocha ale cos sie zmnienilo w jego uczuciach ,nie chce powiedziec ze mnie lubi,sam nie potrafi tego nazwac,a do niej czuje mniej niz na poczatku.ma nadzieje ze mnie znów pokocha.prosze napiszczie co o tym myslicie.jestem załamana tak bardzo go kocham i chce wszystko poukładac,ale czy da rade?boje sie,ze nie bedzie juz ze mna szczesliwy
Odpowiedz
Link
Edytor zaawansowany
Opublikuj