asidoo 19.06.07, 13:39 Co myślicie o tym imieniu, bohaterki powieści Tolkiena? Mnie się bardzo podoba. Nawet ewentualnie wystąpiłabym o zgodę RJP. Niektórym zależy na oryginalności a to imię jest bardzo oryginalne. Znaczyć ma "Królewska dziewczyna". -- Wielkie to nieszczęście, że w naszych czasach nie ma już głupca, który by się trochę nie poduczył. Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
Gość: Dee Re: Arwena IP: *.internetdsl.tpnet.pl 19.06.07, 14:12 Coś było tutaj o Arwenie: forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=12924&w=63775893&a=63779564 Mnie sie nawet podoba, nie wiem tylko czy RJP ją akceptuje Ale nawet jesli nie tom moze uda sie i tak zarejestrowac Odpowiedz Link Zgłoś
asidoo Re: Arwena 19.06.07, 14:34 To nie ma być dla mnie, tylko tak dla ogółu. Ja czekam na wyklucie Miłosza Gdyby była córka - nazwałabym Aldona lub Dominika (najulubieńsze imię żeńskie męża). Arwena dopiero na trzeciej pozycji. Myślę jednak, że są rodzice, którzy chętnie nadaliby to imię. W sumie Grażynę, Balladynę i Kordiana też stworzyli pisarze. -- Wielkie to nieszczęście, że w naszych czasach nie ma już głupca, który by się trochę nie poduczył. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Malwina Re: Arwena IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 19.06.07, 16:12 Hm - podoba mi się. Odpowiedz Link Zgłoś
manarai Re: Arwena 19.06.07, 18:53 Podobają mi się imiona tolkienowskie, podoba mi się też Arwen. Jestem natomiast zdecydowanie przeciw nadawaniu tego imienia - chociaż formalnie spełnia ono wymogi i tak naprawdę urzędnik USC nie miałby prawa go nie zarejestrować... 1. Jest to imię wymyślone i jego znaczenie odwołuje się do wymyślonego języka. Nie jestem przeciwna idei imion wymyślonych przez pisarzy, ale powinny one mieć jakiekolwiek umocowanie w świecie rzeczywistym. 2. Imię to odwołuje się bardzo wyraźnie do jednego zjawiska kulturowego i nic nie wskazuje na to, żeby skojarzenie z nim miało się zatrzeć. Trzeba uwzględnić, że dziecko niekoniecznie musi być zachwycone tym, że narzucono mu właśnie taki ciężar, właśnie takie pierwsze wrażenie. 3. Imię to jest niewłaściwie spolszczone. Nie wiem jak wy, ale ja nie wyobrażam sobie elfiego imienia, w którym w akcentowanej sylabie są obok siebie dwie tak mocne i twarde spółgłoski jak te w zbitce RW. Elf by tego nie wymówił! Według Tolkiena imię Arwen jest dwusylabowe, z akcentem na pierwszą sylabę, a W wymawia się jak U. Czyli - Aruen, z akcentem na A. "Arwena" to wynalazek pani Skibiniewskiej z czasów, kiedy niepodobna było nie dodać w tłumaczeniu do imienia żeńskiego końcówki -a. Nie tylko ma trzy sylaby, ale dodatkowo przesuwa akcent na to ostre RW, jest ogromnym wypaczeniem zamysłu Tolkiena. I wcale nie jestem pewna, czy nazwanie dziecka Arweną świadczyłoby o szacunku dla autora Władcy Pierścieni, czy też wręcz przeciwnie... Odpowiedz Link Zgłoś
gaudencja Re: Arwena 19.06.07, 20:56 Ja jestem akurat wychowana na tym własnie tłumaczeniu Tolkiena i dlatego Arwena wydaje mi się być bardzo pięknym i jak najbardziej pasującym i elfowi, i człowiekowi płci źeńskiej. -- To było wezwanie do życia prostego: bez zasad, bez przesad. (Jarosław Olesiak) Odpowiedz Link Zgłoś
bluejanet Re: Arwena 19.06.07, 19:46 Mnie sie podoba. Kazde imie trzeba bylo na poczatku pewnie wymyslic - nic nie spadlo z nieba, albo zainspirowac sie czyms. -- Moj album Ksiazki do wymiany Odpowiedz Link Zgłoś
Popularne wątki Podliczyłam koszty utrzymania syna na studiach. To aż 3000 zł! Kogo na to stać? Forum: emama Chętnie będzie się ze mną spotykał co jakiś czas na seks, ale związku ze mną nie widzi. Forum: emama REKLAMA Osoby po 40tce zaczynające karierę w nowym zawodzie. Czy to ma sens? Forum: emama Moja mega toksyczna matka umyśliła sobie, że na starość zamieszka ze mną. Forum: emama Czuję się stara i zdaję sobie sprawę, że na wszystko robi się za późno. Czy to życiowa porażka? Forum: emama