silver_re
08.09.10, 07:14
To że Otwock jest 50 lat za Garwolinem to wiadomo nie od dziś, ale to że nie można w Otwocku dorobić zwykłaego klucza od 17.00 w dni powszednie i Soboty przez cały dzień to sprowadza nasze "miasto" do miana dużej wsi. Okazuje się że jest tylko jeden punkt dorabiania kluczy w Otwocku na bazarze Rampa paw. 21 i tam mało uprzejmy Pan(zakładam że to pracownik bo chyba właściciel interesu nie mógłby się tak zachować), oznajmił mi kiedy z wywieszonym językiem dotarłam tam o godz. 16.55( wczesniej nie da się dotrzeć jak ktoś pracuje w Warszawie od 8-16), że już nie czynne i najbliższy punkt w Michalinie i on też jest czynny do 17.00. Zakładam że jak pojawiłabym się u niego o 16.40 to też powiedziałby że już nie dorobi bo ma maszyny wyłaczone. Ludzie gdzie my żyjemy i jaki poziom społeczeństwa reprezentujemy. Przykład pokazuje że klient to smieć a jak ci się nie podoba to się wynieś. Naszczęście pojawiają się jeszcze punkty w Otwocku takie jak np: Rossmann mam doświadczenia z tym na Andriollego gdzie obsługa klienta jest jak w każdym szanującym się sklepie szkoda że to tylko drogeria.
Obyśmy się rozwijali w naszym Otwocku.