karolinaszmygin
11.09.04, 22:45
jetsem w 7 tygodniu ciąży i już mam problem. najpierw były dysproporcje
między pęcherzykiem a zarodkiem tzn.pęcherzyk był dużo większy wskazywał na
8, 9 tydzień ciąży a zarodek na 6 i do tego były plamienia. lekarz powiedział
że to może świadczyć o poważnych zaburzeniach rozwojowych i że te krwawienia
mogą być stąd, że natura chce sama się pozbyć tej ciązy. po tygodniu
powtórzone miałam USG dysproporcje się wyrównały zarodek urósł ale krwawienie
nie ustało, okazało się że mam krwiaka (odkleja się kosmówka)zostałam
obłożona duphastonem,cyclonamine i nospą forte. po 10 tygodniu mam wykonać
test potrójny. jestem strasznie niespokojna, odpowiedzcie proszę czy któraś z
was miała podobne sensacje albo coś słyszała o takim przypadku.