camel_3d
02.11.06, 10:52
czy zauwazyliscie, ze ludzie prosci jedza zarcie, a ludze na poziomie
jedzenie? o co chodzi?
proste. ludzie prosci przesiakniecie reklamami i naiwnoscia
kupuja "jedzenie" w supermakretach. Mase jedzenia, chrupki, chipsy, cala
mozliwa chemie. Wszytsko foliowane, pakowane i z konserwantami. Zupki w
proszku, w torebeczkach, puszeczkach itp. A ich dzies tyja, sa oblesne i maja
wielkie kupry. Chasem kg miesa w jakims popularnym supermarkecie dla man
kosztuje tyle co 2 puszki kociego zarcia.
Ludzie na poziomie kupuja w sklepach ze zdrowa zywnoscia produkty, ktore sa
drozsze, ele jakosciowo lepsze, mieso jest bez konserwantow (trzeba je
szybciej spozyc), warzywa swieze, duzy wybor dziemow bez chemii.
Niewiem jak w Polsce, ale w Niemczech widac roznice miedzy ludzmi, ktorzy
kupuja np w Plusie, Lidlu czy Aldim, a tymi, ktorzy ida na niedzielny rynek
(np w Berlinie). Ci maja wiecej kasy. Kg pomidorow w Lidlu kosztuje 2 € na
rynku lub w Bio sklepie 5-6 ale smakuja zupelnie inaczej.
A wy gdzie kupujecie?
Ja przyznaje sie bez bicia. Czasem,kiedy mi sie juz nie chce isc dalej, ide
do Lidla. Ale najczesciej kupuje w Bio Sklepie.
--
BERLIN BERLIN!!!
forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=12488