elazurek75
17.11.19, 14:23
Syn jest w 7 klasie. Nie ma kompletnie motywacji do nauki. W tamtym roku już sam zaczął się uczyć, w tym roku coś siadło. Znowu muszę z nim siedzieć. Siedzi nad czymś cały dzień i nic nie wie. Bardzo jest to dla nego demotywujące. Byłam z nim w poradni, bo robi błędy- nic nie wyszło z dysleksją, a w opinii było napisane, że jest ponadprzeciętnie inteligentny. Niestety po wynikach tego nie widać. Takie mam wrażenie, że problem jest w koncentracji- największy. Macie jakieś fajne sposoby na zachęcenie do nauki, poprawę efektywności?