taled
13.08.09, 13:16
Sytuacja jest nastepujaca: Rok temu poznalam goscia w necie, najpierw
czesto do siebie pisalismy i gadugadalismy i wydawal sie ten kontakt
fajny, ciekawy, ale on mocno zapracowany (ponoc) robil dlugie przerwy
pomiedzy kontaktami, czasami wielotygodniowe. Nie bylo zadnego
konkretu na spotkanie, wiec w koncu sie wkurzylam i goscia
"pogonilam". Jednak po miesiacu zaczela mnie gryzc ciekawosc jaki on
jest na zywo, wiec z drugiego konta na necie zagadalam go jako "nowa"
osoba zeby tym razem szybko przejsc do konkretnego spotkania. Rybka
chwycila przynete... Troche mam cykora czy mnie zdemaskuje na
spotkaniu czy moze okaze sie fajny albo wrecz przeciwnie..Nagle to ja
nie spiesze sie do spotkania...
Zadalam tarotowi (online) pytanie "kiedy jest najlepszy czas zeby sie
z NIM spotkac". Rozklad byl na 4 karty (akurat tylko taki byl)
1.Twoje pytanie. 2.Twoj partner 3.Poza Twoja kontrola 4.Odpowiedz.
Cos czuje, ze to nie byl wlasciwy rozklad pod moje pytanie, ale oto
co mi wyszlo
1.Odwrocona cesarzowa - ma wrozyc pomyslnosc w milosci nawet jak
beda przeszkody to szybko je pokonam
2.Odwrocona moc- ze nie potrafie zmiekczyc swoejgo sposobu bycia i
ze tylko kompromis uratuje mnie przed utrata ukochanej osoby.
No tej interpretacji to nie rozumiem.Jakiej ukochanej jak go nie znam
w sumie!!
3.Odwrocony sad-Nie spodziewaj sie wielkich zmian w swoim zyciu
milosnym.Wszystko pozostanie na swoim miejscu. Czy taki sposkoj jest
dla ciebie korzystny?
4.Wieza-To co uwazalam za pewne w zyciu milosnym leglo w gruzach,
ale tylko zegnajac sie ze starym mozna rozpoczac nowy etap w
zyciu
No i tak naprawde nie wiem co i jak i najwazniejsze KIEDY. Bo moge
juz teraz a moge dopiero po urlopie czyli we wrzessniu.
Jak byscie to zinterpretowaly po swojemu?