camel_3d
11.04.18, 08:07
Kuzynka w PL urodzila ponad rok temu 2 dziecko. Pierwsze ma juz 5 lat. Z pierwszym biegala po lekarzch, bo pediatra stwierdzila w wieku 4 miesiecy problemy z IS..nabiegala sie i wydala sporo kasy...
5 miesiecypo tym jak urodzila corke.. ta sama pediattra, stwierdzila..problemy i IS, bo dziecko ne tak raczki uklada, problemy z symetra, bo sie na bok troche przekrecy, problemy z nozkami bo za bardzo podkurcza czy cs...kiedy na brzuchu lezy to nie taka pozycja i zalecila kilku specjalistow... 4 z nich to ci sami, ktorych juz kiedys odwiedzala. I cos ja tknelo...ze w zasadzie to jakas siatka znajomych, ktorzy sobie klientow napedzaja.... Przy pierszym dziecku chodzila cos jakis czas na konsultacje, bo tak zalecali ci specjalisci... i na kazdym spotakniu, lekarz cos poogladal, powiedzial jak masowac dziecko, jakie ciwczeni.. (rowerek nozkami na lezaco..np)...it... Stwiedzila, ze tym razem oleje. Teraz dziecko ma 18 miesiecy i rzwija sie normalne, biega, mowi sporo wyrazow, bawi sie..itd...
Jakas klika lekarzy sobie kleintow napedza, czy u was tez tak bylo?
--
Dziecko w podrozy. Grupa na Facebooku.
___________________________________________
www.facebook.com/groups/129829233757830
Odpowiedz
Link
Zgłoś
Edytor zaawansowany
Opublikuj