princesswhitewolf
05.05.17, 23:38
Czy tylko ja uwazam ze facet zyacy tylko z kotem, ktory nie mial nigdy zadnego zwiazku tzn przynajmniej luznego jakiegos, no chocby kochanke/kochanka z doskoku... no cokolwiek... nie moze byc normalny? Chodzi mi o to, ze taki czlowiek u wladzy to cos jak ksiadz prawiczek prawiacy na naukach przedmalzenskich o seksie... Ok. przyznaje sie bez bicia ze moze jestem zbyt radykalnie oceniajaca ale czlowiek to istota jednak biologiczna i seksualna i ma potrzeby emocjonalne... no i nie kazdy musi zyc w zwiazku ale jednak malo ludzi ktorzy NIGDY nie mieli zadnej seksualnej relacji
Princess, a skad wiesz ze nie mial?
Juz tam opozycja by znalazla chocby plote ze mial i wywalila na swiatlo jakby mial...