jednorazowy22
08.11.17, 13:15
Dwa kociaki mam: kotka i kocurek, trzymiesięczne, no i kotka raz miała cały brzuch mokry, wylizany, i strupek na sutku. Miałam to weterynarzowi pokazać przy okazji odrobaczania, ale zanim poszłam to strupek się zagoił, a ja się wtedy nie zorientowałam w czym rzecz.
No, a teraz wypatrzyłam, że to kocurek ssie cycusia. Tak się przysysa, że trudno go odłączyć. Jak go zabiorę, to się wyrywa i w te pędy leci z powrotem i szuka. Robi to czasami, ale dzisiaj już np. dwa razy, to wciąż ten sam sutek, a kotka na to pozwala i sama brzuch nadstawia. Czy to możliwe, że ona ma tam mleko?? Tak na pusto by ssał, dla samego ssania? Czy ktoś się z takim zachowaniem spotkał? Boję się, że zrobi jej krzywdę, przecież to już duży kociak, zęby ma ostre, jak szpilki. Co z tym fantem zrobić? Nie mogę ich przecież cały czas pilnować.
Do weta jestem zapisana na przyszły piątek, to będę pytać, ale może ktoś doradzi coś wcześniej?
Kotka była odłączona od matki za wcześnie(miała ok.4 tygodnie), bo to znajdka, ale kocurek był z matką 2 miesiące. Czemu jeszcze chce ssać?
No kurcze, teraz znowu się przyssał, a dopiero co się najadł, więc to z głodem nie ma nic wspólnego, raczej ze spaniem, bo właśnie się ułożyły do spania, po wariowaniu i jedzeniu.