W przerwie światecznej nie strajkujemy?

[damartyn]

Strajk nauczycieli może zostać zawieszony na czas przerwy świątecznej - poinformował przedstawiciel związkowców Sławomir Wittkowicz.
wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,24634626,strajk-nauczycieli-nie-bedzie-zawieszenia-protestu-na-egzaminy.html#s=BoxOpMT

sorry ale jak to w ogóle mogło przyjść komuś do głowy

[1elka26]

Dobre. Jezeli ktoś chce lecieć na Maderę niech już rezerwuje bilety. To bardzo popularny kierunek w czasie świąt.

[hanusinamama]

Na pewno nauczyciela stac...

[livia.kalina]

Pisowska szczujnia ma przedstawiać nauczycieli jako milionerów nierobów.

--
super_hetero_dyna:
"Stalin, choć ludobójca, był jednak człowiekiem dużego formatu."

[nowalia]

Wiadomka, przecież za 1800 to wakacje 3 razy w roku dla całej rodziny można opłacić.

[noemi29]

nowalia napisał(a):

> Wiadomka, przecież za 1800 to wakacje 3 razy w roku dla całej rodziny można opł
> acić.

Nie bzderz, z racji zawodu rozliczam nauczycieli. Jeszcze nie widziałam takiego z 1800. Są grupy, którym jest naprawdę gorzej i pracują równie ciężko, jak nie ciężej.

[kub-ma]

noemi29 napisała:


> Są grupy, którym jest naprawdę gorzej i pracują równie ciężko, jak nie
> ciężej.

Są, więc proponuję zabrać wszystkim wyrównać w dół.


--
"Jeśli ludzie nie wierzą, że matematyka jest prosta, to tylko dlatego, że nie zdają sobie sprawy, jak skomplikowane jest życie." John von Neumann.

[inka754]

Ale godziny pracy też obniżmy do 18, a resztę godzin odrobimy w domu. Sprzedawca i dozorca też.

[triss_merigold6]

W święta szkoły są zamknięte.

[dido_dido]

Ale jest jeszcze przerwa świąteczna - czwartek, piątek i wtorek i to pewnie o te dni chodzi

[35wcieniu]

No właśnie - przerwa. Normalnie szkoły byłyby zamknięte (? czy nie?), więc protestu też ma nie być, jak rozumiem. Jakaś logika w tym jest, ale troche śmiechowo

[slonko1335]

nie byłyby zamknięte bo szkoły muszą zorganizować zajęcia opiekuńcze

--
Sygnaturka się zgubiła....

[35wcieniu]

to jeszcze śmieszniej

[1012ja]

Nie, szkoły nie są zamknięte. Pracują sekretariaty, woźne, księgowe, kucharki. Jak nauczyciel chcą wolne to ok. Ale niech więcej nie liczą na mnie. Nauczyciele strajkują 18 godz. w tygodniu a ja 40.


Ten strajk to jakaś parodia. Polacy nawet strajkowanie potrafią spier...lić. I te teksty, że rano robię zakupy, a od 13 strajkuję. Czy nauczyciele nie widza jak to z boku wygląda?

[jak_matrioszka]

Czyli jak strajk, to obowiazkowo 24/7? Bez Spania, również w czasie normalnie spedzanym poza praca, no bo jak to z boku wyglada?

[amast]

Strajk w czasie, który byłby normalnie poświęcony na pracę. Nauczyciele podobno pracują ponad 40 godzin tygodniowo

[1unia4]

A ile strajkuja ----8h dziennie?Czy tablicowo?

[amast]

Tablicowo. W każdym razie tak pan z telewizora mówił.

Ale podsumowując, nauczyciele przegrali ten strajk. Przegrali z rządem, bo w przytłaczającej większości szkół odbyły się egzaminy. Jeżeli zawieszą strajk na święta dla własnej wygody/pieniędzy to przegrają go wizerunkowo. Nawet jeżeli nie zawieszą, to kolejne egzaminy też się pewnie odbędą i rząd będzie mógł ich dalej olewać. Tak czy siak - przegrali.

[1unia4]

Przegrali.Dla mnie wizerunkowo zdecydowanie
A czemu strajkuja tablicowo?Przeciez pracuja 40h tygodniowo

[amast]

Może w szkole strajkują tablicowo, a resztę odstrajkowują w domu

[inka754]

Wg mnie tak pewnie jest, w końcu w szkole nie mają takich możliwości.

[araceli]

1unia4 napisał(a):
> Przegrali.Dla mnie wizerunkowo zdecydowanie

Napisała ta, która pluła na nauczycieli dłuuuuugo przed strajkiem



--
Kryjąc się w fortecy sztywnej konsekwencji, schronić się możemy przed zakusami rozumu.

[jak_matrioszka]

18h w szkole jako budynku (plus przerwy), a reszte czasu moga strajkować w domu, nie sprawdzajac zadań.

[amast]

> a reszte czasu moga strajkować w domu, nie sprawdzajac zadań

Pod warunkiem, że zamiast sprawdzać zadania siedzą na krześle i patrzą w przestrzeń. Bo jeżeli w tym czasie gotują obiad, myją okna, bawią się z dziećmi, idą do kosmetyczki, to to nie jest strajk tylko zwyczajnie mają wolne

[paniusiapobuleczki]

NIe nie nie. Wiele razy na forum czytałam, że podczas przygotowywania lekcji w domu mogę sobie machnąć obiad. Tak więc strajkując w domu miałabym obiad wyjątkowo nieprzypalony.

[amast]

Nie nie nie. Jeżeli normalnie obiad przypalasz, to w czasie strajku też. Nieprzypalony obiad oznacza, że nie pracujesz ani nie strajkujesz, tylko masz wolne i czas na przypilnowanie obiadu. Trzeba być konsekwentnym.

[1012ja]

Sytuacja w przedszkolu. Dyrektorka mówi do woźnych - Nie ma dzieci, idźcie do przewodniczącej komitetu strajkowego i wyjdźcie wcześniej. Co będziecie siedziały 8 godz. Przewodnicząca się nie zgadza. Nauczyciele wychodzą po 8 godz.

Nic ci nie zgrzyta?

[35wcieniu]

? Czyli wszyscy siedzieli 8? Co ma zgrzytać?

[mimfa]

A czy to przypadkiem nie chodzi o to, że w przypadku zawieszenia strajku, za tę przerwę będzie im się należało wynagrodzenie?

--
Żyć bez żalu ...

[arwena_11]

Oczywiście, że tak. Teraz wszyscy rodzice powinni dzieci zaprowadzić do szkoły w czwartek - nie ma strajku czyli jest praca i zajęcia opiekuńcze

[slonko1335]

teraz też są, we wszystkich szkołach u mnie w mieście są zorganizowane zajęcia opiekuńcze

--
Sygnaturka się zgubiła....

[arwena_11]

Ale dla ilu dzieci? Bo wszędzie piszą, żeby przyprowadzić jak się już naprawdę musi. A są szkoły, gdzie nie przyjmowano w ogóle.
Teraz powinny przyjść wszystkie - bo wolne świąteczne juz miały

[slonko1335]

U nas nie ma szkól gdzie nie przyjęto dzieci które potrzebowały opieki. Tak jest tych dzieci mało ale tak samo mało jest w dni wolne od szkoły świąteczne, długoweekendowe, itp.

--
Sygnaturka się zgubiła....

[iwoniaw]

W podstawówce młodszego dziecka przyjmowali wszystkich potrzebujących opieki. Ponoć na 460 uczniów była to aż czwórka dzieci, jak mi doniosły źródła zbliżone do pokoju nauczycielskiego.
Nie słyszałam o "szkołach nie przyjmujących w ogóle", więc musi nie istnieją - to twoja logika, więc pewnie przyznasz mi rację, prawda?


--
'I don't think you can fight a whole universe, sir!'
'It's a prerogative of every life form, Mr Stibbons!'

[julita165]

iwoniaw napisała:

> W podstawówce młodszego dziecka przyjmowali wszystkich potrzebujących opieki. P
> onoć na 460 uczniów była to aż czwórka dzieci, jak mi doniosły źródła zbliżone
> do pokoju nauczycielskiego.
> Nie słyszałam o "szkołach nie przyjmujących w ogóle", więc musi nie istnieją -
> to twoja logika, więc pewnie przyznasz mi rację, prawda?
>
W szkole mojego syna nie przyjmują nikogo. Zero. W przedszkolu też bo to zespół szkólno-przedszkolny.

[anorektycznazdzira]

ja tak uważam

--
'Daruj, ale czy mógłbyś stąd wyjść, bo to jest biznesklasa? Naprawdę, to nic osobistego, po prostu jesteśmy od ciebie lepsi.' by król Julian

[lot_w_kosmos]

No pańcie nauczycielki se muszą ogarnąć zakupy i chałupy na święta. One nie zwyczajne pracować w Wielki Piątek..... Jak tovtak???

[triss_merigold6]

Przecież od kilku lat w Wielki Piątek jest opieka świetlicowa, a przedszkola czy żłobki były otwarte zawsze, w wigilię i Sylwestra też.

[lot_w_kosmos]

Teoretycznie jest. Praktycznie przychodzi 2 nauczycielki. Średnio każdej wypada dyżur raz na 5 lat....

[aaa-aaa-pl]

Gadasz bzdury z tym dyżurem - nauczyciel ma średnio 2- 3 dyżury w roku.Nie twierdzę, że to dużo- ale jednak nie jest to raz na 5 lat.
Gdyby dyrektor się uparł - wszyscy musieliby przyjść do pracy ( czwartek i piątek - nie jest dniem urlopu nauczyciela!).
Urlop nauczyciela jest jasno określony w KN.

[iuscogens]

W znanej mi szkole był 1 dwugodzinny dyżur w ramach swiat Bożego Narodzenia i Wielkanocy i 1 dwugodzinny w ramach wszystkich innych długich weekendów. Wiec wychodziło 4 h pracy na rok i wszystkie święta, majówki, Boże Ciala i inne długie weekendy wolne.

--
"- Jadowity gad na trzy litery...??
- mąż..."

[iuscogens]

I to jest kwestia podstawówek, przecież w gimnazjach, liceach, technikach i innych nikt dyżurów nie robi. Przedszkola sa nieferyjne, ale wiadomo ze jak było mnie dzieci w tym okresie to były dyżury i nikt nie pracował normalnie.

--
"- Jadowity gad na trzy litery...??
- mąż..."

[me-lissa]

Ależ owszem robi. Pracuję w LO i mam 40 h rocznie dyżurów opiekuńczych (nie mogę prowadzić zajęć dydaktycznych, wyłącznie OPIEKOWAĆ się dziubdziusiami). Co prawda za każdą pełną dobę wycieczki mogę sobie odliczyć 3,6 h.

[iuscogens]

W LO macie dyżury w sylwestra czy 2 maja? Bo ja się odnoszę do tych dni świątecznych i długich weekendów.

--
"- Jadowity gad na trzy litery...??
- mąż..."

[me-lissa]

iuscogens napisał:

> W LO macie dyżury w sylwestra czy 2 maja? Bo ja się odnoszę do tych dni świątec
> znych i długich weekendów.
>
Tak, m.in. wtedy. Ja np co roku siedzę w Wigilię bo jedziemy „na gotowe” do mamy i teściowej i mam do 15 czas

[iwoniaw]

W znanej mi szkole był 1 dwugodzinny dyżur w ramach swiat Bożego Narodzenia i W
> ielkanocy i 1 dwugodzinny w ramach wszystkich innych długich weekendów.


Rodzice nie zgłaszali zapotrzebowania na więcej godzin, to widocznie dłuższy dyżur nie miał sensu. W znanych mi szkołach dyżur jest dostępny w normalnych godzinach pracy świetlicy (7-17), wcześniej szkoły proszą o zaznaczenie, kto i w jakich godzinach będzie korzystał, żeby wiedzieć, ilu nauczycieli i kiedy mieć na dyżurze, proste.


--
Spójrzmy na ciąg cyfr: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7. Gdzie ukryła się ósemka?
Na pierwszy rzut oka w podanym ciągu ósemki nie ma. A kiedy przyjrzymy się uważnie jeszcze raz, cyfry osiem nadal nie dostrzeżemy. Ciekawostką jest, że sztuczka ta udaje się tylko wtedy, kiedy w ciągu cyfr nie ma ósemki.

[iuscogens]

Zle chyba napisałam, dyżur w szkole był od 7-17, dyżur poszczególnych nauczycieli trwał 2 h.

--
"- Jadowity gad na trzy litery...??
- mąż..."

[iwoniaw]

Zatem w czym problem, bo chyba się zgubiłam?


--
"Lubię muzykę poważną, ale nie jestem aż takim zwolennikiem klasyki, żeby puszczać ją sobie w domu." (Zbigniew Boniek)

[memphis90]

>Rodzice nie zgłaszali zapotrzebowania na >więcej godzin, to widocznie dłuższy dyżur nie >miał sensu
😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂
To się teraz uśmiałam...

--
"Nie pogardzaj drugim człowiekiem, dopóki nie poznasz jego historii. A gdy tylko poznasz, to bądź sobą i spluń" niezatapialna-armada.blogspot.com

[memphis90]

U nas w szkole był dyżur 4h... Co ma zrobić rodzic, który pracuje normalnie 8h - to już dyrekcji nie obchodziło i okazało się, że "chętnych na dyżur nie ma". Jak mąż utknął z powodu wypadku na autostradzie i nie dojechał na czas, żeby odebrać nasze dziecko z tego dyżuru, to nasze dziecko zostało na korytarzu z wozną, bo panie wyszły sobie do domu.

--
"Nie pogardzaj drugim człowiekiem, dopóki nie poznasz jego historii. A gdy tylko poznasz, to bądź sobą i spluń" niezatapialna-armada.blogspot.com

[kropka_kom]

och biedni, żeby się nie przepracowali...

[krowa_morska]

Byłam dziś w szkole mojego dziecka. Panie przy stoliku roześmiane, kawka, herbatka, ciasteczka, smartfony. Postrajkowałabym sobie chętnie z nimi, ale ktoś musi pracować na ich podwyżki. I na opiekunkę dla dziecka, gdy one kawkują.

[malia]

No, nagłośnij to, prawo mówi, że powinny krzyżem leżeć i płakać

[krowa_morska]

Niekoniecznie. Poprzedni głośny strajk wyglądał tak:

– Nie pracowaliśmy, nie realizowaliśmy materiału, nikt nie wpisywał tematów do dzienników, ale byliśmy w klasach z uczniami. Wiem, że były placówki, gdzie lekcje prowadzili zarówno profesorowie, jak i studenci z lubelskich uczelni. Były to bardzo ciekawe zajęcia. Strajkowaliśmy, ale dzieci nie były zostawione same sobie.

To wypowiedź jakiejś emerytowanej nauczycielki pod jednym z artykułów opisujących to, jak wygląda obecnie strajk.

[betty_bum]

Ile na takim strajku ugrali?

[maslova]

No, taka forma strajku na pewno na stronie rządowej zrobiłaby jeszcze większe wrażenie niż obecna.

[krowa_morska]

Taki strajk mógłby trwać długo, a ten? Ile dni, tygodni, miesięcy wyobrażacie sobie z dziećmi w domu? A co, jak się ludziom skończą urlopy, babcie się przemęczą (niektóre pilnują teraz np. uroczych rozdartych trójeczek) a kasa na opiekunki zacznie uwierać w domowy budżet? Czy i jak to się potem odbije na wakacjach?
Gdyby chociaż wszędzie działały świetlice i organizowano by dzieciom jakąś aktywną formę spędzania czasu. Ale gdzie tam, jeśli już coś - to przechowalnia, jakiś jeden nauczyciel tylko zerka znad telefonu czy się młodociani nie biją na dywanie. A całe ciało pedagogiczne kawkuje i ciasteczkuje radośnie za ścianą.
Chcę, żeby zarabiali lepiej, serio. Ale wygląda na to, że odbędzie się to wyłącznie naszym kosztem.

[betty_bum]

Dla władzy najlepiej jakby trwał z rok. Jaka to oszczędność dla budżetu.

[krowa_morska]

Samorządy nadrobią pensyjki, właśnie mówili w tv, że są takie plany.

[little_fish]

Z pewnością nie wszystkie. Niektóre skwapliwie skorzystają z możliwości zaoszczędzenia.

[arwena_11]

Izby Obrachunkowe dokładnie prześwietlą każdy grosz - już też zapowiedziały.

[kub-ma]

Ale pieniędzy za to nie dostają więc w czym problem?

--
"Żadna nauka nie wzmacnia tak wiary w potęgę umysłu ludzkiego, jak matematyka." Hugo Steinhaus

[betty_bum]

Maturzyści się ucieszą jeśli nauczyciele zawieszą strajk na święta.

[mamalgosia]

Strajk nie jest zawieszany

--
misiedlakazdego.blox.pl/html

[nangaparbat3]

Może może, ale kolejne szkoły podejmują decyzje o nieprzerywaniu strajku podczas przerwy.

--
"Koło Wiedeńskie najchętniej z Heideggera czerpało przykłady dla swej tezy, że twierdzenia filozoficzne pozbawione są sensu."

[asia_i_p]

No właśnie pisaliśmy dzisiaj rano pismo do ZNP, żeby się nie wygłupiali. My nie przerywamy. Chyba, że podpiszą porozumienie, wtedy będziemy musieli, no ale to inna sytuacja.

--
The conceptual penis [...], is exclusionary to disenfranchised communities based upon gender or reproductive identity [...] and is the conceptual driver behind much of climate change.