hrabina_niczyja
02.11.19, 19:22
Moja mama, schudła, zmniejszyła się. Jest niższa ode mnie, a była zawsze wyższa, chudsza o połowę. Nadal zadbana, nadal elegancka, umalowana, z ładnie ułożoną fryzurką, ale taka inna. Straszny jest ten upływ czasu. Jak w czwartek wysiadłam, a ona na mnie czekała, taka chudsza i mniejsza, prawie staruszka. Coś mi się w sercu zrobiło, czas ucieka, a człowiek sobie nawet sprawy z tego nie zdaje.