bergamotka77
14.11.19, 11:52
Ciąg dalszy wątków ubraniowych. Ciekawa jestem czego nie macie w swojej garderobie (poza czarną sukienką na wypadek pogrzebu i chociaż jedna parą szpilek

. Albo macie ale praktycznie nie nosicie, nie lubicie i już.
Ja zaczynam:
- nie noszę praktycznie czapek chociaż mam ich sporo (wyjątek urlop zimowy)
- rzadko noszę spódnice, wolę sukienki, może mam ze 2-3 które mi zostały
- nie noszę cienkich rajstop ani podkolanówek rajstopowych
- sukienek mini (nie te nogi

wyjątek letni urlop - na wakacjach mam na to wyrąbane

- szortów - jak wyżej
- butów na płaskim typu baleriny, oxfordy, mam tylko jedne wygodne mokasyny (wyjątek) no i buty sportowe noszę czasem, nie nosze traperów i innych ciężkich butów sportowych, wyjątek buty trekkingowe, które trzymam w górach i tylko tam ich używam
- naszyjników i kolii - nie lubię niczego mieć na szyi, dusi mnie to. W ogóle jestem mało biżuteryjna (wyjątek fajne bransoletki) oraz pierścionków (noszę jeden i tyle)
A jak jest u Was?
--
bardoszka: Powinnam swoje 15-letnie dziecko upchnąć w jakimś oknie życia?
morekac: Nie da rady, nie zmieści się. Gdyby się mieściło, byłoby zbyt wielu chętnych.