jeszcze_blizniaki 19.11.19, 05:14 Śmieję się, bo ja codziennie wstaję o 5 😉 Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
mona-taran Re: Jola, wstałaś? 19.11.19, 05:18 Ja też, ale nie z własnej woli i cierpię przy tym strasznie :p toż to środek nocy :p nie wiem jak przestawić dziecku wewnętrzny zegar choćby o godzinkę.... Odpowiedz Link Zgłoś
jola-kotka Re: Jola, wstałaś? 19.11.19, 05:47 Wstalam . Ogarniam sie. I nawet mi sie udalo zasnac o 24 . Odpowiedz Link Zgłoś
marianna1960 Re: Jola, wstałaś? 19.11.19, 19:37 Po prostu tak wstaję bo lubię i rano jestem wypoczęta i najlepiej się czuję. Rano są najmniejsze korki są piękne wschody słońca i masz cały dzień dla sienie po pracy. Odpowiedz Link Zgłoś
cauliflowerpl Re: Jola, wstałaś? 19.11.19, 07:16 Mój sąsiad wstaje o 7, a i tak od 6 co 10 minut dzwoni mu budzik. Dzwonka nie słyszę, ale ma włączoną wibrację i to bzzzzz-bzzzzz-bzzzzz się niesie chyba po całym pionie. Ludzi, którzy używają opcji "drzemka" powinno się zamykać w obozach, kazać spać w wieloosobowych namiotach i niech się tam wzajemnie budzą co kilka chwil. Odpowiedz Link Zgłoś
marianna1960 Re: Jola, wstałaś? 19.11.19, 07:33 Nie rozumiem tej opcji drzemka ja wstaję bez budzika. Jak trzeba spać aby nie słyszeć budzika. Odpowiedz Link Zgłoś
laruara Re: Jola, wstałaś? 19.11.19, 07:42 To chyba nie jest kwesta nie słyszeć budzika, tylko bardziej "jeszcze minutkę". Moim zdaniem bez sensu, wkurw na dzień dobry. Ja wstaję od razu. Mój były małżonek miał opcję drzemki. Jakie to było wnerwiające... -- Mam swoje zdanie i nie zawaham się go użyć. Odpowiedz Link Zgłoś
frey.a86 Re: Jola, wstałaś? 19.11.19, 08:22 A ja mam wkurw jak wstanę bez drzemki, ona musi być. Jak muszę wstać o 7:30, to budzik dzwoni najpierw o 7:00, potem o 7:15, a dopiero po tym o 7:30 jestem w stanie zwlec się z łóżka. Mąż początkowo oponował, ale teraz sam nastawia drzemki. Odpowiedz Link Zgłoś
marusia_ogoniok_102 Re: Jola, wstałaś? 20.11.19, 01:11 O, dokładnie tak, jak ja. Bez "wyleżenia" jestem rozbita na resztę dnia. -- "Przecież wszyscy lubią historyków. Jesteśmy jak żelowe misie społeczeństwa. Nieprzydatne ale słodkie." Pusta miska Odpowiedz Link Zgłoś
kryzys_wieku_sredniego Re: Jola, wstałaś? 19.11.19, 19:17 Mocno, mnie czuja czadu nie budzi, ale to się zdarza sporadycznie. Przeważnie po 6 drzemce wstaję. Odpowiedz Link Zgłoś
bistian Re: Jola, wstałaś? 19.11.19, 20:50 marianna1960 napisała: > Nie rozumiem tej opcji drzemka ja wstaję bez budzika. Jak trzeba spać aby nie s > łyszeć budzika. Ja się budzę przed budzikiem, wszystko jedno, o jakiej porze, a często latem chodzę do pracy na godzinę 4, wtedy też się budzę 20 minut wcześniej. Gdy jestem bardzo zmęczony, potrafię nie obudzić się pod wpływem jakiegokolwiek hałasu, również budzika, może dzwonić pół godziny i nic. Szczęśliwie, takie zmęczenie mam raz w roku. Odpowiedz Link Zgłoś
odnawialna Re: Jola, wstałaś? 19.11.19, 23:58 marianna1960 napisała: > Nie rozumiem tej opcji drzemka ja wstaję bez budzika. Jak trzeba spać aby nie s > łyszeć budzika. Burza z piorunami może szaleć i okna otwierać w całym domu, a mnie nie ruszy Odpowiedz Link Zgłoś
fawiarina Re: Jola, wstałaś? 19.11.19, 09:41 Ja muszę mieć dwadzieścia drzemek, tak mam Nie umiem wstać "na już", od razu na sygnał budzika. Muszę jeszcze dojść do siebie, musi to wstawanie we mnie dojrzeć, muszę się zebrać w sobie. To długo trwa. W przeciwnym razie chodzę jak zombie i robię sobie siniaki, wypadają mi sprzęty z rąk. Taki typ Odpowiedz Link Zgłoś
paskudek1 Re: Jola, wstałaś? 19.11.19, 12:29 Też tak sądzę. Albo wstać albo spać. -- nagle się okazało, że link do innego forum gazety w sygnaturce to spam Odpowiedz Link Zgłoś
argentea Re: Jola, wstałaś? 19.11.19, 12:04 A ja wstaję o 6.45. I nawet daję radę, ale za wcześnie chce mi się spać wieczorem. Odpowiedz Link Zgłoś
mona-taran Re: Jola, wstałaś? 19.11.19, 12:21 Ja marzę o takiej godzinie do wstania :p dziś zostałam brutalnie obudzona o 4:50 😣 a spać mi się chce już koło 19 :p padam na kanapie ostatnio prawie codziennie. Chłop mówi, że teraz to się ze mną dobrze filmy ogląda bo przynajmniej nie gadam 😁 Odpowiedz Link Zgłoś
argentea Re: Jola, wstałaś? 19.11.19, 12:33 Rozumiem Cię. Kiedyś wstawałam o 7.30 i cierpiałam a teraz jest to moje marzenie. Odpowiedz Link Zgłoś
marianna1960 Re: Jola, wstałaś? 19.11.19, 13:54 Kwestia treningu po 25 latach pracy będziesz wstawała o 5 przed budzikiem.Miałam wrażenie że kłopoty ze wstawanie rano mają dzieci i młodzież a nie dorośli. Odpowiedz Link Zgłoś
mona-taran Re: Jola, wstałaś? 19.11.19, 14:17 Problem w tym, że ja nie wstaję do pracy, więc czuję bezsens tych pobudek :p do pracy wstawałam I wcześniej, ale wtedy miałam cel:p wstawanie bez celu jest podwójnie bolesne :p Odpowiedz Link Zgłoś
paskudek1 Re: Jola, wstałaś? 19.11.19, 14:41 Bez celu nie ma sensu wstawać. Mogę spać do oporu ale jak muszę wstać to wstaję i koniec. -- nagle się okazało, że link do innego forum gazety w sygnaturce to spam Odpowiedz Link Zgłoś
mona-taran Re: Jola, wstałaś? 19.11.19, 15:02 Moje dziecko niestety nie chce zrozumieć braku celu w zrywaniu się ciemną nocą ( bo aktualnie 5 rano to nawet nie blady świt:p) Odpowiedz Link Zgłoś
mebloscianka_dziadka_franka Re: Jola, wstałaś? 19.11.19, 18:53 Gdzie tu brak celu? Wstajesz bo musisz się zająć dzieckiem 😜 Odpowiedz Link Zgłoś
kryzys_wieku_sredniego Re: Jola, wstałaś? 19.11.19, 19:21 Kłamstwo, im jestem starsza tym bardziej mi się nie chce. Mając lat 20 wstawałam od pierwszego dzwonka o 6:30, mając lat 41 po 6 drzemce mam wq... na twarzy ale tez wstaje o 6:00, marzenie spać do 7:30! Odpowiedz Link Zgłoś
marianna1960 Re: Jola, wstałaś? 19.11.19, 20:39 A ja na odwrót im starsza tym wcześniej wstaje. Odpowiedz Link Zgłoś
karme-lowa Re: Jola, wstałaś? 19.11.19, 18:58 Ale masz problem jola. Raz wstać rano. No brawo ty. Odpowiedz Link Zgłoś
jola-kotka Re: Jola, wstałaś? 19.11.19, 20:28 Wstalam kolejny raz tego dnia. Wrocilam o 14 i spalam do 19 ze fajnie sie teraz czuje to nie powiem. Odpowiedz Link Zgłoś
karme-lowa Re: Jola, wstałaś? 19.11.19, 20:40 jola-kotka napisała: > Wstalam kolejny raz tego dnia. Wrocilam o 14 i spalam do 19 ze fajnie sie ter > az czuje to nie powiem. Musiałaś odespać to, że RAZ wcześniej wstałaś🤔? Odpowiedz Link Zgłoś
jola-kotka Re: Jola, wstałaś? 19.11.19, 20:45 Musialam. Bylam zmeczona. Co w tym dziwnego? Odpowiedz Link Zgłoś
21mada Re: Jola, wstałaś? 19.11.19, 20:45 A co w tym dziwnego? Ja wstaje o 8 i jakbym wstała o 5 to tez bym musiała się ze dwie godzinki zdrzemnąć po południu. Odpowiedz Link Zgłoś
beneficia Re: Jola, wstałaś? 19.11.19, 20:46 Może spała kilka godzin, potem jazda w tę i z powrotem, jakieś sprawy itd. Normalka. Odpowiedz Link Zgłoś
kosheen4 Re: Jola, wstałaś? 19.11.19, 20:50 W jesieni i zimie nie lubię właśnie tego, że wydłuża mi się zapotrzebowanie na sen. Ostatnio śpię po 10 godzin minimum, a że czas pracy nienormowany, to siedzę za komoem do północy a zwlekam się o 11 przed południem. -- Wrzucony papier zapycha pisuar, zachodni wiatr spienione goni fale. Odpowiedz Link Zgłoś
sylwik7 Re: Jola, wstałaś? 19.11.19, 21:15 Pracuję od 7.00 , wstaję ok.5.00, ogarniam siebie, koty, robię mężowi bułkę z miodem😄. O 6.09 mam autobus, o 6.30 jestem w pracy. Mogłabym jeździć późniejszym ale to trochę na styk by było. Kupuję jeszcze obwarzanka dla siebie i koleżanki - to nasze rytualne pierwsze śniadanie. I tak przez pięć dni w tygodniu. W sobote wstaję ok. 8. 00 w niedzielę czasem później. Co prawda mam raczej skłonności do bycia sową ale trudno to pogodzić z wczesnym wstawaniem. Idę spać 23 - 24. Czasem zasnę wcześniej ogladając lub czytając w łóżku. Córka długo budziła się w mocy, jak przestała kupiliśmy kota, jak przestał w nicy szaleć wzięliśmy następnego - wyśpię się po śmierci😄 Odpowiedz Link Zgłoś
Popularne wątki Podliczyłam koszty utrzymania syna na studiach. To aż 3000 zł! Kogo na to stać? Forum: emama Chętnie będzie się ze mną spotykał co jakiś czas na seks, ale związku ze mną nie widzi. Forum: emama REKLAMA Osoby po 40tce zaczynające karierę w nowym zawodzie. Czy to ma sens? Forum: emama Moja mega toksyczna matka umyśliła sobie, że na starość zamieszka ze mną. Forum: emama Czuję się stara i zdaję sobie sprawę, że na wszystko robi się za późno. Czy to życiowa porażka? Forum: emama