par.dz
02.02.17, 15:53
Witam,
Mam córeczkę która ma 3,5 roku, od poltora roku chodzi do przedszkola.
Od samego poczatku panie wychowawczynie bardzo sie skarza ze mala kopiuje wszystkie zachowania innych dzieci, krzyczy jak one krzycza, biega jak one biegaja po sali, nauczyla sie mowic "glupie" od nich i wszystko jest teraz glupie.
Wydaje mi sie ze zdominowaly ja inne dziewczynki, ale panie mnie zapewniaja ze nie pozwalaja na to by jakies dzieci byly zdominowane przez inne.
Ogolnie trzyma sztame z 2 dziewczynkami oraz 1 chlopcem, i przez 90% czasu chetnie z nimi sie bawi, zapraszamy co jakis czas dziewczynki do siebie, ale jak to bywa wsrod dzieci czasami
te 2 kolezanki dokuczaja mojej coreczce, i wtedy ona strasznie to w domu przezywa, placze praktycznie od razu od wyjscia z przedszkola.
Jak sa u nas jej kolezanki (zapraszamy pojedynczo), to widze ze sa one bardziej jakby "cwane", lepiej kombinuja, moja corka przy nich wydaje sie bardzo prostolinijna, moze to kwestia inteligencji? sama nie wiem. W ciazy mialam cukrzyce, czy to moglo miec wplyw na jej inteligencje? Do tego wpada w rozpacz jezeli cos jej nie wychodzi, albo czegos nie umie, prawdziwa rozpacz z lzami i lkaniem (nie jest placzliwym dzieckiem).
Czy taka uleglosc innym dzieciom, prostolinijnosc, ta rozpacz gdy cos niewychodzi, czy to sie zmieni? czy moze ja cos zle robie? wydaje mi sie ze corka ma wysokie poczucie wartosci, ale moze sie myle. To moje pierwsze dziecko.
Odpowiedz
Link
Zgłoś
Edytor zaawansowany
Opublikuj