eryka napisał: > Dziewczyny Mile, > > Strasznie mi przykro, ze sie rozchorowalyscie (obie na angine? jednoczesnie? > podejrzane :-) [calowalyscie sie ze soba czy co??? Ja w ten sposob zlapalam > angine - chorowalam na nia jedyny do tej pory raz w zyciu, dlatego zartuje > sobie, ze uwazam angine za chorobe przenoszona droga plciowa]) * Minty uwazaj > na siebie, wiem, ze gadam jak tzw. spinster aunt, ale moj sasiad zza plotu > ktory w listopadzie poszedl do pracy z goraczka usilujac przechodzic grypa, juz > > nie musi sie bac, ze go wywala z roboty. Bardzo docenili jego poswiecenie, mial > > podobno ladny pogrzeb i szef szarpnal sie na piekny wieniec. Nie zartuje, > dostal zapalenia wszystkich miesni i juz... Ja tez jestem chojrak, bo przez 10 > lat pracy bylam na zwolnieniu moze tydzien (nienawidze chodzic do lekarzy) ale > z 38C bym nie ryzykowala. > * Tess, ja bym sie chetnie z Wami spotkala (spytaj Minty, o malo co nam sie > udalo miesiac temu!) ale niestety jestem frakcja przewazajaco kujawsko- > pomorska, w Stolycy bywam bardzo rzadko, juz predzej Wy sie zbierzecie w gronie > > warszawskim na kawe, kino lub wino albo spacer (polecam, jak tylko sie > wychorujecie!). Ale poki co inne formy komunikacji, czemu nie... > Dnia Kobiet tez nie lubie - pamietam przeciez gozdziki i rajstopy ktorych > odbior sie kwitowalo w dziale kadr - ale lubie sobie pomyslec czasem ze mam > taki ulubiony dziewczynski watek na forum... Tez nie mam czasu tu pisac, ale > szkoda, zeby taki fajny watek nam znikl. > > Eryka - frakcja jubileuszowa (setny post! :-))