Gość portalu: velvet napisał: > Bóg broni, żeby którąś z was nazwać ladacznicą. Nie mam zamiaru ganiać was z > krzyżykiem i święconą. :)))))) Ale jakoś tak siebie nie wyobrażam z inną... > Pooglądać - owszem. W liceum chodziła ze mną do klasy dziewczyna, która chyba w > > ogóle była les. W każdym razie lubiła koleżanki pomacać tu i ówdzie, albo > poklepać po tyłku. Uwielbiała "wf". A co teraz się z nią dzieje, ładnych parę > lat po maturze, to nikt nie wie.