Gość portalu: qqloq napisał(a): > ANO... grzeją, bo grzać muszą! Nocami bywa chłodno, więc w łazience może być > nieprzyjemnie po kąpieli...a że nikt nie pilnuje grzejników na klatkach... trz > eba się dogadać! Ja w sezonach poprzednich przykręcałem(nie całkowicie) na kl > atce kaloryfery... a ktoś inny je włączał! W tym roku poszedłem w przeciwnym k > ierunku, tzn. starałem się, by na klatce było ciepło, i odnoszę wrażenie, że > to jest bardziej korzystne... > Co do "łagodnej" zimy... nie jest tak cudownie! Wcześnie zaczęli grzać, to i c > iepła trochę się zużyło! Zresztą, obserwując nasz klatkowy ciepłomierz w piwni > cy stwierdzam, że zużyliśmy praktycznie tyle samo gigadżuli co w zeszłym rok > u... chociaż osobiście "natłukłem" wyraźnie mniej jednostek niż w roku poprzed > nim, a uwierzcie - grzałem!