humptyangel napisał: > 1. Po TKM od lat 60. XX istnieje korytarz. W 1994 r. BPRW SA wykonało studium t > echniczne. Jest ono obecnie nieaktualne. W budżecie Pruszkowa na 2008 rok jest > zapisana kwota 30 000 zł na wykonanie nowego studium. Miasto chce wyręczyć MZDW > i przyśpieszyć tok prac nad TKM. > > 2. Pisanie, iż TKM jest nie potrzebna jest niedopowiedziane. Lekkomyślnością je > st też mówienie o tej drodze jako mitycznej - utrwala to zły i zafałszowany pog > ląd, iż ta inwestycja na pewno nie powstanie. A później będą wychodziły takie k > wiatki jak w Warszawie na Chomiczówce, Bemowie, Mokotowie czy w Łomiankach, gdz > ie ludzie z klapkami na oczach i szukający zysku deweloperzy opowiadali ludziom > , że owe planowane drogi to mit i nigdy nie powstaną. A teraz są protesty, któr > e tylko przeciągają i podnoszą koszty i tak niezbędnej inwestycji. > Czemu niezbędnej? Otóż studium TKM z 1994 r. zakładało powstanie Paszkowianki ( > fragment Małej Obwodnicy Warszawy) znacznie bliżej Pruszkowa, bo po śladzie ul. > Działkowej, oraz A2 (bezpłatnej). Mimo to analiza wykazała celowość i niezbędn > ość budowy TKM. Należy dodać, iż w 1994 przez Pruszków nie jechało ponad 36 000 > poj/dobę, jak jest obecnie. Teraz, gdy ruch jest znacznie wyższy tym bardziej > należy wydzielać w układzie komunikacyjnym ciągi do obsługi ruchu lokalnego i t > ranzytowego. Opłacalność ekonomiczna budowy drogi klasy GP, 2x2 jest wtedy gdy > ruch wynosi ponad 17 000 poj/dobę. W Pruszkowie ta liczna jest ponad dwukrotnie > większa (dane z WPR 2005). Dodam, że średni ruch na drodze krajowej wynosi 900 > 0 poj/dobę. Co więcej, Paszkowianka jest dla ludzi z Milanówka i Grodziska (obe > cny przebieg jest bardziej na zachód niż pierwotny). Nikt z Komorowa, Nowej Wsi > , Os. Staszica, Prusa nie będzie się cofał do niej, by wjechać na A-2 i z powro > tem z niej zjechać na węźle w okolicy ul. Spisaka Jest to bez sensu by nadkład > ać drogi, skoro docelowo na odcinku DW 719 Warszawa-Pruszków ma być przekrój 2x > 3, a aż do Grodziska 2x2 (klasa GP). Jakościowo te drogi będą takie same, różni > ca polega na odległościach międzywęzłowych, ograniczeniu dostępności i prędkośc > i. Większość podróży kieruje się w stronę centrum Warszawy, które jest omijane > przez łączniki A2 (Trasa AK i POW) > > 3. Odszkodowaniami zajmuje się inwestor czyli MZDW a nie gmina, choć zdarzają s > ię przypadki, że inwestorem na drodze wojewódzkiej jest powiat lub GDDKiA (gdy > to jest niezbędne dla układu dróg krajowych, a można by TKM podciągnąć pod to j > ako łącznik miedzy obwodnicami MOW i Obwodnica Ekspresową [OE]). Pozwolenia na > budowę nie można wstrzymywać zbyt długo bo wnioskodawca może pozwać urząd za op > ieszałość. Jeśli nie obowiązuje MPZP na danym terenie zgoda prędzej czy później > musi być wydana, nawet jak budujecie przy rezerwie. Ul. Różana, o kótrej pisze > bbastek13 jest na terenie gminy Michałowice, która nie jest przychylna budowie > TKM. Jeśli na odcinku TKM w Nowej Wsi nie będzie możliwości budowy, to możliwe > jest poszerzenie ul. Brzozowej i w nią wprowadzenie ruchu. > > 4. Co do realności Fush, to wybacz, ale nie masz bladego pojęcia. Obecnie MZDW > przerzuciło ciężar prac na wschodnią część aglomeracji (Ząbki, Zielonka). Na Pa > szkowianke były ogłaszane przetargi na prace projektowe, ale żaden nie został r > ozstrzygnięty ze względu na zbyt wysoki kosztorys oferentów. Dodam, że Brwinów > ciągle walczy o węzeł na A2, co wydłuża sprawę. > > 5. W Pruszkowie była regulacja świateł na zieloną fale. Dodatkowo tym Pruszków > nie posiada poza al. WP i Prusa żadnej arterii łączącej północ Pruszkowa z połu > dniem (mam na myśli obszar nie-Żbikowa). Obie są blisko siebie, przechodzą prze > z centrum, są zakorkowane lub zatłoczone i wypełniają zbyt wiele funkcji. > Co do postulatów i połączeń z obecną siecią to dopiero to się okaże po wykonani > studium. Teraz jest tylko korytarz. > > 6. TKM będzie miała max 35 (34,8) m szerokości włączając w to nawet po obu stro > nach ścieżkę rowerową i chodnik.