Gość portalu: aaa napisał(a): > > www.literka.pl/modules.php?name=News&file=print&sid=11475 > > Tak więc przed politycznym włączeniem Rusi w organizm Polski stanowiła ona > względnie odrębny obszar kultury regionalnej, wschodniej. Funkcjonowały tu > rodzime struktury. Jest oczywiste, że nie można mówić o izolacji tej krainy od > świata kultury europejskiej. Już wcześniej przenikały tu prądy i wzorce > zachodnie. Jednak ich oddziaływanie odbywało się w odmiennych warunkach, co nie > pozostawało bez wpływu na zakres i efektywność tego oddziaływania. > > /.../ > . > Prawie wszyscy uczeni obcy uważają, iż Kazimierz nie miał praw do Rusi i > zagarnął ją siłą i przemocą. Jednak biorąc pod uwagę jego ostrożność i > przebiegłość w działaniach politycznych monarchy, prawdopodobnym jest, iż był o > n > prawnym spadkobiercą Romanowiczów, jako następca księcia pochodzącego z rodu > Piastów. Ten ostatni w zamian za obiecaną pomoc Polski w walce z bojarami i > Tatarami, na swego następcę na Rusi wyznacza Kazimierza . > Bunt bojarów, który tragicznie kończy panowanie Bolesława Jerzego miał podłoże > religijne, co również wykorzystał polski król w swojej polityce, głosząc pogląd > , > że katolikom na Rusi grozi niebezpieczeństwo i należy wystąpić w ich obronie. > Bulla papieska z 1341 r. wyraźnie zaznacza, iż obok Bolesława Jerzego zginęli i > „inni wyznawcy Chrystusa” . > Kazimierz w swoją politykę ruską wciągnął Węgrów. Jednak we wspomnianej bulii > papieskiej z 1341 r. nie ma wzmianki o współudziale Węgier; Polska jako > najbardziej na wschód wysunięta placówka chrześcijańska sama podejmuje akcję w > obronie wiary – przynajmniej tak to przedstawia papieżowi Kazimierz . > /…/ > Walki Kazimierza o Ruś trwały przez 30 lat jego rządów, było to niezwykle trudn > e > zadanie, tym bardziej, że Polsce ciągle groziło niebezpieczeństwo na wschodzie. > Król ciągle nie był pewny stabilności na wschodzie, ponieważ do ziem tych > rościli sobie pretensje nie tylko małoruscy bojarzy, lecz również Tatarzy i > Litwini; także układy z Andegawenami uwzględniały pretensje Węgier do spuścizny > po Romanowiczach. Tak więc sytuacja na obrzeżach wschodnich była bardzo niepewn > a > i trudna, zaś wielki Piast czynił olbrzymie wysiłki dyplomatyczne, wykazywał si > ę > wieloma zaletami osobistymi. Dzięki tym przymiotom królowi udało się obronić > posiadane ziemie, stara się on też, nie bez powodzenia, powiązać na trwale > przyłączone tereny z resztą własnego państwa . > W obawie przed Tatarami i Litwinami, z którymi prowadził walki polegające na > krótkotrwałych, niespodziewanych najazdach, Kazimierz obwarował najważniejsze > grody ruskie: Lwów, Tustań, Halicz, Trembowolę, Lubaczów, Przemyśl, Sanok, > Krosno. Również czyniąc panom polskim nadania w postaci wielkich dóbr na Rusi, > zaznacza, iż obowiązkiem ich było wystawienie na posiadanych terenach silnych > twierdz, które mogłyby powstrzymać najazd wroga. Poza tym zadbał o stałego > żołnierza, w licznych donacyjnych króla, dotyczących Rusi, zastrzeżone mamy > wyraźnie obowiązki wojenne, jakie ciążą na panu wsi, wójcie i sołtysie w razie > zwołania pospolitego ruszenia. Oprócz służby wojskowej ściśle wyliczał rodzaj > uzbrojenia, wartość konia oraz ilość kmieci towarzyszących panu. Tak więc w > obliczu wszystkich wspomnianych trudności bardzo ważne było stanowisko > miejscowej ludności. Jej poparcie lub sprzeciw mogły w decydujący sposób wpłyną > ć > na przebieg wydarzeń .