Gość portalu: Kizior napisał(a): > po wpisach widzę, że wciąż pijesz ten sam wynalazek. jak mantrę powtarzasz > wyrwane z kontekstu fakty, które mają potwierdzać zawiłe wywody powstałe w > wyniku mieszania szarej cieczy pod włosami twojej głowy z tym tajemniczym płyne > m > który wlewasz w siebie. może jednak mała wizyta u doktora. Niektóre wynalazki, > butelkowane szczególnie na wschodzie, dają poważne zmiany (nieodwracalne)i > czasem warto odpocząć. jakieś witaminki trochę sportu. historię i jej ocenę i > pouczanie innych jak mają ją rozumieć zostaw, bo bredzisz.