hanys_hans napisał: > D.C. > > Sądzę, że w kontakcie z odpowiednimi ośrodkami dyspozycyjnymi Rządu > Tymczasowego mógłbym się realnie przyczynić do aktywizacji społeczeństwa, > specjalnie na odcinku nowego a dojrzałego już pokolenia. Mój stan duchowy > Zatrzymanie moje trwa już 7 miesięcy. Rozumiem, że sytuacja w Polsce była tak > zawiła, że cały szereg osób musiało znaleźć się w więzieniu. Tym niemniej 7 > miesięcy siedzenia w okresie końca wojny, w okresie budowania się Nowej Polski, > > to jest bardzo dużo. Poza kilkudziesięcioma rozmowami z oficerami sowieckimi i > polskimi, te siedem miesięcy to był okres rozmyślań. W rezultacie narosła we > mnie szalona chęć twórczej pracy, konstruktywnej nareszcie dla Polski Nowej. > Chcę całą siłą mego ducha wziąć z Wami udział w przeprowadzeniu rewolucyjnej > przemiany życia społeczeństwa polskiego. Chcę budować Polskę prawdziwej > demokracji, Polskę rządzoną i tworzoną przez masy pracujące. Chcę z Wami > budować w rzeczywistości robotnicze „szklane domy", o których marzył Żero > mski. > Chcę poznać, jak najdokładniej można, Waszych ludzi, Waszą twórczość ideową. > Chcę wszystkich tych, których znam jako wartościowych i na których mam wpływ, > sprząc z Wami > w pracy. Niewątpliwie moje zatrzymanie powoduje powstrzymywanie się od > pracy wielu ludzi, muszę nie tylko ich odnaleźć i zaktywizować, ale > przyprowadzić poza tym innych. Spójrzcie na moje życie, niełatwe ono było > — Bereza Kartuska — 5 miesięcy więzienia w Gestapo — 2 lata p > artyzantki > i ciężka rana — rozbita i rozproszona rodzina i praca naukowo-zawodowa, n > o > i te ostatnie siedem miesięcy rekolekcji. Sądzę, że doświadczenia życiowe, > jakie przeszedłem, dają charakter odpowiedzialny memu oświadczeniu: umożliwcie > mi współpracę z Wami, a sprawa polska w największym dla moich możliwości > stopniu na tym skorzysta, a Wy nabierzecie do mnie zaufania takiego, jakie ma > się do towarzysza walki za ideę wspólną. Piszę może, mieszając argumenty > rozumowe z uczuciem — ale rewolucja jest zawsze, a tym bardziej i w Polsc > e, > rzeczą rozumu i serca. Zawodowo rzecz biorąc mam poważnie zaawansowane dwie > prace z mego zakresu do druku: „Polska filozofia prawa w XVIII wieku" ora > z > „Warunki skuteczności normy prawnej". Rodzinnie jestem w sytuacji tragicz > nej, > mam dwoje dzieci (trzeci i czwarty rok życia) bez opieki, o żonie brak > wiadomości po powstaniu warszawskim. Oddaję się z ufnością Waszej decyzji jako > kierowników budującej się rewolucyjnie Nowej Polski. > > BOLESŁAW PIASECKI > 22 maja 1945 r.