hanys_hans napisał: > "Ofensywa kleru a nasze zadania" > > Stosunki państwo—Kościół są jednym z najmniej zbadanych, a jednocześnie j > ednym z > najbardziej interesujących fragmentów dziejów PRL. Komuniści traktowali zawsze > Kościół jako wroga, którego zniszczenie jest celem strategicznym. Zdawali sobie > jednak sprawę z tego, że zastosowanie radzieckich metod (burzenie cerkwi i > kościołów, zamienianie ich na magazyny, a w najlepszym razie, bo przynajmniej > były konserwowane, na muzea ateizmu) wywoła w Polsce zdecydowany opór > społeczeństwa i doprowadzi do całkowitej ich izolacji. Stąd przez całe 45 lat > władze prowadzą swoistą grę z Kościołem. Czasami jest ona wyrafinowana, czasami > następują posunięcia brutalne. Kościół ze swej strony również prowadzi > politykę, której celem jest przetrwanie, a środkiem kompromis. Istnieją jednak > wyraźnie określone granice tego kompromisu. Biskupi rzucają wyzwanie władzom, > gdy uważają, że zagrożone są żywotne interesy społeczności katolickiej. Tak był > o > jesienią 1947 r., gdy biskupi obradujący w Częstochowie (6-9 września) > skierowali list do wiernych. "Podnosimy swój ostrzegawczy głos — stwierdz > ali — > przeciwko rozrastającej zuchwałości blużnierców, którzy w sposób coraz to > bardziej natarczywy czynią przedmiotem żartu, zabawy, igraszki to wszystko, co > dla nas drogie, co łączy się ze świętym imieniem Boga, Chrystusa Pana, Matki > Najświętszej, Kościoła Świętego. Obrzędy religijne, zwyczaje i obyczaje > chrześcijańskie są wyśmiewane w czołowych pismach". Wzywano, by pism tych nie > kupować i nie brać do ręki. Przestrzegano też przed rozbijającą naród > działalnością sekciarską. Występowano w obronie szkolnictwa prywatnego i > zakonnego. "Niechże rodzice katoliccy — apelowano — i nadal docenia > ją wielki > zaszczyt wychowywania swych dzieci wyświadczony im przez Boga. Niech starannie > strzegą swych praw w szkole..." I stwierdzano dalej: „Nie mniej groźne > niebezpieczeństwo, godzące tym razem w dusze najniewinniejszych, widzimy na > odcinku wychowania dzieci. Powstały bowiem zakłady wychowawcze, które przyjęły > sobie za cel wychowanie tzw. człowieka nowego, tj. człowieka pozbawionego wiary > w Boga, nie znającego już imienia Chrystusa Pana. Na modłę osławionych szkół > hitlerowskich istnieją liczne 'domy dziecka', w których nie ma Krzyża św., w > których już zamilkła pieśń' Kiedy ranne wstają zorze', w których nie ma zwyczaj > u > wspólnie się modlić, w których dziecko podnoszące rączkę do czoła ze znakiem > Krzyża św. jest ośmieszane..." Ostrzegano, że "wdziera się do naszego życia > społecznego niebezpieczny objaw gwałcenia charakteru religijnego nie dziel i > świąt". Zdecydowanie i stanowczo opowiadano się za wolnościami obywatelskimi. Z > a > ich ograniczanie uważano "wywieranie nacisku na katolików, by wstępowali do > partii politycznych o zasadach niezgodnych z wiarą św., niekiedy pod groźbą > pozbawienia ich prawa do świadczeń materialnych, uzależnienia prawa do pracy od > wstąpienia do partii, ocena wartości społecznej ludzi od klucza partyjnego > — wszystko to są objawy godne ubolewania, gdyż dzielą obywateli na katego > rie > bez znaczenia dla wzrostu pomyślności zbiorowej. Do najbardziej krzywdzących i > upokarzających ograniczeń zaliczamy działalność kontroli i cenzury prasowej..." > List Episkopatu odczytany został w kościołach 28 września. Trzy dni później na > posiedzeniu Biura Politycznego KC PPR (obecni Gomułka, Bierut, Minc, Berman, > Spychalski, Zambrowski, Radkiewicz) w punkcie trzecim omawiano odezwę > Episkopatu. W protokole zanotowano: "W związku z odezwą Episkopatu i ofensywą > kleru omówiono szereg środków walki: > a) W całym kraju organa Bezpieczeństwa przy udziale wójtów (i ewent. starostów) > przesłuchają proboszczów odnośnie punktów wysuniętych w odezwie biskupów. > b) Zaostrzenie cenzury prasy katolickiej i odcięcie jej od nielegalnych źródeł > papieru. Dla uregulowania sprawy papieru i kontroli rozdziału w dniu 3 X zwołać > konferencję papierników z udziałem tt. Minca i Bermana. > c) Ograniczyć ilość nabożeństw transmitowanych przez radio i różne nabożeństwa > przy okazjach uroczystości. > d) Postanowiono polecić Sekretariatowi, by przy współudziale sieci partyjnej > ujawnić w ministerstwach i samorządach — środki idące na instytucje kości > elne. > Do zagadnienia walki z klerem pod kątem walki o pokój i przeciwko imperializmow > i > — ustosunkować się na Plenum > > KC" (AAN VI Oddział, sygn. 295/V-3/). > W tym też czasie wygłoszony został referat, który niżej publikujemy. Z > prawdopodobieństwem bliskim pewności można stwierdzić, że autorką była pułkowni > k > Julia Brystygierowa, dyrektor Departamentu V Ministerstwa Bezpieczeństwa > Publicznego. > > Tekst, który publikujemy, jest kopią maszynopisu przechowywaną w VI Oddziałe > Archiwum Akt Nowych(sygn. 224). > > POLITYKA, 40/1990