hanys_hans napisał: > Raport "Kseni" > > 17 maja 1950 r. został aresztowany Marian Spychalski. Cztery dni później > aresztowano generała Grzegorza Korczyńskiego. Oba te aresztowania dotyczyły > ludzi blisko związanych z Władysławem Gomułką. On sam, potępiony za "odchylenia > > prawicowo-nacjonalistyczne", usunięty uchwałą III Plenum KC PZPR (11-13 lis- > topada 1949 r.) razem ze Spychalskim i Zenonem Kliszką ze składu KC z zakazem > pełnienia funkcji partyjnych, był wówczas wiceprezesem Najwyższej Izby Kontroli > . > Kilka tygodni przed wspomnianym tu III Plenum, od 16 do 24 września 1949 r. > odbywał się w Budapeszcie proces pokazowy "Laszlo Rajka i jego wspólników". W > procesie tym zapadły trzy wyroki śmierci (Laszlo Rajk, Tibor Szonyi i Andras > Szalai) wykonane 15 października 1949 r. Jeden z oskarżonych, Lazar Brankow > (dożywocie), szef jugosłowiańskiej misji wojskowej w Budapeszcie, zeznając > o jugosłowiańskim planie obalenia ustroju socjalistycznego na Węgrzech > powiedział: "Podobnie jak na Węgrzech, usiłowaliśmy zrealizować swe plany > również i w innych sąsiednich krajach. Kiedy Rankowicz dawał mi instrukcje > odnośnie do Węgier, to zwykle mówił o tym, jaka jest sytuacja w innych krajach > i jak się tam pracuje — lepiej czy gorzej. Pragnął on w ten sposób > pobudzić > nas do lepszej pracy na Węgrzech. W ten sposób dowiedziałem się, że tego > rodzaju plany istnieją również i w stosunku do innych krajów demokracji > ludowej". Następnie Brankow mówił o spisku w Rumunii, a dalej > stwierdzał: "Przypominam sobie, że kiedy w Polsce zaszedł wypadek z Gomułką, to > > mieli oni nadzieję, że Gomułką zrealizuje plany Tito w Polsce, i zajmowali > postawę wyczekującą. Pamiętam również, że nie chcieli oni bezpośrednio > ingerować, sądzili, że Gomułce uda się to uczynić w Polskiej Partii > Robotniczej. Jak wiadomo, Gomułka nie zrobił tego i uznał błędność swojej > linii. Rankowicz skarżył się, że i w Polsce trzeba będzie zaczynać wszystko od > początku". ("Laszlo Rajk i jego wspólnicy przed Trybunałem Ludowym". > Warszawa 1949, s. 136). Każdy, kto znał przebieg pokazowych procesów > moskiewskich wiedział, że nic na takich procesach nie jest przypadkowe i że > wymienienie w zeznaniach oskarżonych czy świadków czyjegoś nazwiska oznacza, że > > w kolejnym procesie znajdzie się on na ławie oskarżonych. Aresztowanie > Spychalskiego, a następnie Korczyńskiego oznaczało, że pętla wokół Gomułki > zacieśnia się. Nie było natomiast jasne, kim będą jego wspólnicy. Czy, poza > Spychalskim, również Kliszko i Bieńkowski? Te decyzje jeszcze nie zapadły, > co nie oznacza, że zwalniało to aparat bezpieczeństwa od pracy. Przede > wszystkim zorganizowano wokół Gomułki sieć agenturalną. Największym sukcesem > było wprowadzenie agenta "Pewnego", który pozyskał pełne zaufanie Gomułki > i jego żony. Zachowało się sporo jego raportów opisujących rozmowy w mieszkaniu > > Gomułków. Wśród nich i taki np. fragment raportu z lipca 1950 r.: "Wiesław > zaczął opowiadać,´jak syn Modzelewskiego dużo je, bo jak kiedyś wracali > z Moskwy, to on potrafił zjeść cztery razy tyle co on (Wiesław) > — to wiecie, aż wstyd było patrzeć (AAN, Oddział VI, sygn. 509/62 K. 263) > . > Agent miał notować wszystko, bo nigdy nie wiadomo, co może się przydać w > reżyserowaniu procesu. Poza "Pewnym" sporo raportów pisał "Marek", od jesieni > 1950 r. bliski współpracownik Gomułki w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, > gdzie Gomułka wówczas pracował. Zachowały się też raporty "Czarnej", > skierowanej do CRZZ, gdzie pracowała Gomułkowa. Agentów tych, podobnie > jak "Ksenię", prowadził osobiście pułkownik Józef Światło, co świadczyło o > wadze, jaką do nich przywiązywano. On też wyznaczał im zadania. > Te uwagi wstępne wydawały się konieczne przed lekturą przytoczonego niżej w > całości raportu. Nie wymaga on właściwie wyjaśnień poza tymi, że w końcowej > części chodzi o Stanisława Płoskiego, wybitnego historyka dziejów najnowszych, > że Olek to działacz PPR Aleksander Kowalski, a Flora to żona Władysława > Bieńkowskiego. Warto też zwrócić uwagę, że raport "Kseni" dostarczał > — gdyby się chciało przygotować proces Władysława Bieńkowskiego — > bardzo > wartościowych informacji. > > Raport ten (maszynopis, kopia z cechami kancelaryjnymi) > przechowywany jest w AAN, VI Oddział, sygn. 509/62 K. 271-273. > > POLITYKA, 17/1991