billy.the.kid napisał: > no ja raczej zaniżyłem te dane. nie rejestrowano jakichś marnych wikarych > którzy- było nie było- z radością donosili na swoich wrednych proboszczów. > proboszczowie również przy koniaczkach w rozmowach z panami kapitanami coś tam > meldowali o swoich dziekanach. esbecja też nie mogła za dużo ich wykazywać. > no bo jakże to-wroga firma- a cała na siebie donosi?