ciupazka napisała: > ...przybocyć wiyrs K.Przerwy Tetmajera" Patryota" z 1898 roku > > > W zdrowym ciele zdrowa dusza! > Hoc! Hoc! Hopsa! tylko śmiało! > Jeszcze Polska nie zginęła! > Co się stało, to się stało! > Jak Bóg da, to odbierzewa! > Hulaj dusza bez kontusz! > Huha! Vivat "patryota"! > > Rozum, wiedza, talent, praca > U nas, bratku, nie popłaca! > Postęp i cywilizacja > W kąt, gdy wchodzi do gry nacya! > I "guanem" wnet dostanie > Kto nie z nami, mocium panie, > Bo jest jedna tylko cnota, > Byś był, wasze, "patryota"! > Możesz kpem być i cymbałem, > Możesz dureń być siarczysty, > Byleś z mocą i zapałem > Kraj miłował macierzysty! > Co się stało, odstać może! > Jedno, drugie, trzecie morze... > > Huha! Hopsa! Każdą nową > Myśl witamy krzyżem pańskim > Precz z geniuszem Europy > Farmazońskim i szatańskim! > My o jedno tylko szlemy > Modły k niebu z naszej chaty: > By nam buty mogły śmierdzieć, > Jak śmierdziały przed stu laty! > > Gdzieś tam jakiś Francuz wściekł się – > Bęc! Już sterczy na indeksie! > Ojciec święty siedzi w Rzymie, > Na plebanii ksiądz Walenty – > Wara, chłystku, mi tu wnosić > Swoje "ludzkie dokumenty"! > Londyn, Berlin i Warszawa > Niech Ci krzyczy: Sława! Sława! > Chociaż wiem, jak ci zależy, > Abyś u mnie był przyjęty, > Ja ci domu nie otworzę > Nie dla takiej on hołoty! > U mnie w duszy cnota leży – > Vivat skromność "patrioty"! > > Hoc ha! Hopsa! Byle zdrowo, > Zdrowa dusza - zdrowe ciało! > Niechaj śmierdzi, jak śmierdziało, > Byle tylko narodowo! > Wolę polskie g... w polu > Niż fiołki w Neapolu! > Swojsko, polsko, po naszemu, > Hoc! Hoc! Hopsa! Tak jak wtedy, > Gdy nas naprzód tłukły Szwedy, > Potem Niemcy i Moskale – > Hoc! Hoc! Hopsa! Doskonale! > Po swojemu! Po staremu! > Lepiej dostać w łeb w kontuszu, > Niż we fraku natrzeć uszu! > Niechaj żyje stara cnota! > Daj nam dalej kisnąć Boże! > Jedno, drugie, trzecie morze – > Vivat "prawy patryota"!... > > „Patryota” K.Przerwa-Tetmajer. > >