• (gość portalu) Zaloguj się
  • Na podany adres zostanie wysłany e-mail potwierdzający a następnie dalsze powiadomienia

  • Wysłany przez Ciebie post może pojawić się z opóźnieniem do kilku minut.

Odpowiadasz na:

bor.sook  napisała: 

> Człowieku! Co to znaczy "ograniczyłem sprawę do 4 krajów"? Prawda jest taka, że
>  
> takie ograniczanie oznacza właśnie, że ważna jest cena, a nie to, dokąd chce 
> się jechać. Gdy przychodzi klient, który mówi otwarcie, że na wyjazd może wydać
>  
> tyle lub tyle, bo na więcej nie może sobie pozwolić, to staję na uszach, żeby 
> znaleźć mu dobrą ofertę. I wcale nie jest przez nikogo gorzej traktowany. Nie 
> trzeba naprawdę udawać światowca, który wszędzie już był i chce poprzebierać w 
> ofertach. Ja nikomu nie robię łaski z dobrej obsługi, a braku kompetencji 
> jeszcze nikt mi nie zarzucił. Niestety w dużym stopniu minęły czasy 
> klientów "nie wiem gdzie by wyjechać" - wtedy właśnie ekspediencie mieli pole 
> do popisu, żeby trafić w oczekiwania klienta. A co do marchewki, to możesz 
> śmiało w niej poprzebierać - zawsze będzie miała taką samą cenę.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się