Gość portalu: Kefas napisał(a): > Też tam byłem,ośrodek super choć wszędzie daleko, a przy okazji > dowiedziałem się jak po hiszpańsku karaluch - akukuracza ( pisownia > polska). Jest też tam bardzo sympatyczny ochroniaż z Polski, jego > jedynie szczerze z polskiej obsługi polecam szczery fajny chłop