ma_ruda2 napisała: > to ja sie teraz wyzale. tylko nie wiem czy na swoja glupote (?) czy na Triade. > na urlop szykowalam sie z 9 miesiecznym dzieckiem i mama. powiedzialysmy pani z > e > chcemy hotel nie koniecznie przy samej plazy ale z dobrym zejsciem i bez > schodow. wyjazd kupowany byl szybko bez zaczerpniecie wiedzy w necie (i tu moja > glupota). ale wg szanownej pani hotel w damnoni nie MA SCHODOW!!!!!!!!! a schod > w > tam na plaze jest ok 90. tych w hotelu nie licze. dla dwoch bab z malym > dzieckiem i ciezkim wozkiem to byl horror. zejscie na plaze (ostatni kawalek) > strome jak cholera:( trzeba bylo wozek ponownie znosic. w sumie juz drugiego > dnia okazalo sie ze nie musze latac po tych cholernych schodach tylko do okola > hotelu. mama z mlodym pokonywali schody. > mrowek nie ma. jaszczurek niestety (jak dla mnie) tez nie bylo. obsluga ... > wlasciwe niby ok. ale talerza PUSTEGO nie chcieli mi pozyczyc do pokoju. zarcie > moim zdaniem nie najlepsze ale moze byc, trudno. > wiatry koszmar. klelam i plakalam na zmiane (najbardziej balam sie o mlodego > uszy). jednak ostatniego dnia odszczekalam wszystko - bez wiatru byl taki upal > ze umieralam. ale mimo wszystko te okropne wichury dawaly mi sie we znaki - > prawie wyrwaly mi wozek a raz go przewrocily (bez mlodego). > no wiec jednym slowem nie jest to miejsce na urlop z dzieckiem... > za to widoki i woda cudo. > mimo to bylam na Krecie dwa razy: pierwszy i ostatni. > udanego urlopu zycze. > > >