hit.and.run napisał: > dungeon.master napisał: > > > > Riposta na poziomie trzecioklasisty. Dziecko sie wywrocilo... > > > > Noooo, za to ja od razu widzę, że mam do czynienia z dorosłym, merytorycz > nym, i > > nteligentnym rozmówcą. > > Jakiej merytoryki sie domagasz ? Przeciez w swoich postach co krok udowadniasz > ze nie masz pojecia o czym mowisz. A brak pojecia probujesz maskowac dziecinna > ironia. > > > Przecież powszechnie wiadomo, że dorośli zwracają się do > > siebie per "dziecko" w swoich dyskusjach... Nie uczniowie podstawówki... > > Dorosli tak. Do dziecka ktore zachowuje sie jak dziecko zwracam sie per "dzieck > o". > > > Uważasz > > wszystkich, którzy wzięli kredyt mieszkaniowy, za nieudaczników, którzy n > a pewn > > o sobie nie poradzą? > > To co tu stosujesz to kiepska forma sofizmatu i argumentum ad populum. Swiadczy > to o twojej niezdarności w dyskusji. > > > > Fakty > > mówią co innego - kredyty mieszkaniowe są najlepiej spłacanymi kredytami > . > > Statystyki z krajow ktore byly mniej wiecej podobnie rozwiniete ekonomicznie po > kazuja ze kredyt mieszkaniowy psuje sie mniej wiecej po 6-7 latach. My dopiero > docieramy do granicy ze kredyty brane "na gorce" zaczynaja sie psuc. Banki odpi > suja coraz wieksze sumy na niesplacane kredyty a co wazniejsze odpisuja coraz w > ieksza statystycznie sume na jednego kredyciarza. Cos ci to mowi ? Watpie, wiec > tlumacze. Oznacza to, nie mniej nie wiecej ze wielkosc sumy niesplacanego kred > ytu rosnie co z kolei oznacza ze udzial w niesplacanych kredytach maja coraz wi > ekszy udzial kredyty wysokowartosciowe a wiec i hipoteczne.