plosiak napisał: > Dlatego normalny człowiek bierze projekt umowy i idzie po poradę do prawnika. > Właśnie po to, żeby nie wtopić kasy. Dziwnym trafem jak kogoś boli ząb, to idzi > e > do stomatologa. Jak pęka rura, wzywa hydraulika. Ale jak kupuje mieszkanie za > 500 tys. i nie rozumie umowy, to co robi ? Nic. > > Takich umów przeczytałem mnóstwo, podobnie jak wiele innych. Jestem prawnikiem > i > sam się dziwię, jak mało ludzi przychodzi z prośbą o analizę umowy kredytowej, > przedwstępnej, deweloperskiej. Porada kosztuje 100 zł. Przy cenie mieszkania to > ułamek promila. Potrafisz to wytłumaczyć ?