Gość portalu: yoyo napisał(a): > Witaj w klubie. Pocieszę Cię. Pracowałem w dużych firmach branży > pismackiej i tam bywa podobnie. Tyle, że płacą więcej nieco. Teraz > mam podobnie. Piszę i płaca. Raz na trzy miesiące, raz na cztery. > Nie musze dodawać, że pracuję na czarno. Ocenia mnie prezes, który > był tokarzem i jakoś do łba mu nie przyjdzie, że pisanie to nie > praca wymierna aż tak jak się zdaje. Mam dwa fakultety i co z tego. > Nie zapisałem się do partii, bo cenię sobie stan swojego odbytu. I > żyję jak ostatni dziad. Kiedy laskawiemi coś rzucą, to spłacam > pożyczki od znajomych, bo dla banków tacy ludzie jak ja nie istnieją.