titus_flavius napisał: > wpia napisał: > > > to niema wszystko znaczenia, jezeli patrzymy z punktu widzenia zasad przyj > ec. > > Zasady nie moga sluzyc systemowi. System ma byc oparty na zasadach. > > > > Nieulega watpliwosci ze duza czesc spoleczenstwa nie jest reprezentowana w > > sadzie. Zauwaz ze aby reprezentowac w sadzie nie zawsze, szczegolnie w lat > wych > > sprawach trzeba byc wybitnym specjalista. Jest masa absolwentow, ktorzy by > sie > > nadali do tlumaczenia niezamoznym ludziom co maja zrobic, jaki wniosek > napisac, > > i by to robili za nikla oplata, ten rynek isnieje nalezy go jedynie uwolni > c. A > > Ty tylko mowisz o szwindlach i naduzyciach. > > Chaire, > absolwenci już obecnie mogą pisać pisma - wystarczy, że założą biura pisania > podań. > Tylko ile by brali za proste pismo? Tak aby opłacić koszty i przeżyć? > Natomiast doradzanie w sprawach sądowych jest tak skomplikowane, wymaga dobrej > znajomości prawa i praktyki sądowej, ze przeciętny absolwent częściej będzie > się mylił, niż trafnie doradzał. > T. > >