emektb napisał: > widzisz moi rodzice nie mogli się nigdy pochwalić "szczęściem" posiadania > pezetpeerowskiej książeczki. dlatego na mieszkanie w pięknym prl czekali z deka > > dłużej niż inni. starali się nie brać udziału w spieraniu systemu. inni > zapisywali się do pzpr. dla mieszkania, dla wczasów, dla lepszych mebli itp. > taki krok po kroku rosnący relatywizm się z tego robił? bo co w tym złego było? > > k. nie musiał stać w pierwszym szeregu. nie musiał pałować. no i nie musiał się > > zgłaszać na ochotnika. jego dowódca też nie musiał być dowódcą. minister > ministrem. generał generałem. ale byli. a wiesz dlaczego? bo tego chcieli. > > aha i czasami lepiej jest mieszkać w jednym pokoju z wygódką na podwórku.