emti1 napisał: > Wiesz emek moj ojciec to prosty chlop ze wsi.I tak jak 99% owczesnych mieszkanc > ow wsi polityke mial gleboko w du..ie.Bo i skad mial o niej czerpac wiedze?Z rz > adowych radia,telewizji(notabene ktorego przez pierwszych 30 lat zycia prawie n > a oczy nie widzial) ,gazet?Przeciez opozycja rodzila sie tak naprawde w duzych > miastach,w srodowiskach inteligenckich,na uczelniach.Nikt po wsiach nie jezdzil > i nie rozdawal ulotek antyrzadowych.Zreszta do prostego chlopa i tak by nie tr > afili bo dla takiego liczylo sie przede wszystkim to ze za swoja ciezko wykonyw > ana prace mieli w miare godna zaplate. > Mial wpojone z dziada pradziada ze liczy sie przede wszystkim praca, rodzina i > to by zapewnic jej godne zycie. > Czy popelnil az tak wielki grzech ze chcial dobrze?Ze bolalo go jak 4-ero osobo > wa rodzina gniezdzi sie na 20mkw?BEz gazu,bez wody,bez lazienki z wychodkiem 50 > m dalej.Czy to jest wspieranie systemu?Wybacz ale z deka chyba przesadzasz. > > Co do K... tak jak pisalem.Jesli ma faktycznie cos "za uchem" to kit mu w ucho, > ale jak bylo naprawde wie tylko on sam. >