bogini_nocy napisała: > emektb napisał: > > > widzisz moi rodzice nie mogli się nigdy pochwalić "szczęściem" posiadania > > > pezetpeerowskiej książeczki. dlatego na mieszkanie w pięknym prl czekali > z > deka > > > > dłużej niż inni. starali się nie brać udziału w spieraniu systemu. inni > > zapisywali się do pzpr. dla mieszkania, dla wczasów, dla lepszych mebli i > tp. > > taki krok po kroku rosnący relatywizm się z tego robił? bo co w tym złego > > było? > > > > k. nie musiał stać w pierwszym szeregu. nie musiał pałować. no i nie musi > ał > się > > > > zgłaszać na ochotnika. jego dowódca też nie musiał być dowódcą. minister > > ministrem. generał generałem. ale byli. a wiesz dlaczego? bo tego chcieli > . > > > > aha i czasami lepiej jest mieszkać w jednym pokoju z wygódką na podwórku. > > A ja się z Tobą całkowicie zgadzam, tylko tak się zastanawiam...co Ty drogi > dziennikarzu robiłeś w SLD i to w czasach największego zabetonowania...błędy > młodości? > >