pawelek.mar napisał: > bambii napisał: > > > no i zaczynasz pisać sensownie (a nie zbywasz), brakuje kasy na > > rynku ot cała filozofia. > > ja po prostu przełamałem się i dałem darmowy kurs :-))) Widzę, że > skuteczny, chociaż nie mam belfrowskich zapędów :-))) > > > > Natomiast dziwi mnie Twoje podejście do sytuacji na rynkach - bo > > ciagle twierdzisz że nic się nie dzieje. > > nie twierdzę, że nic się nie dzieje, dzieje się...ja tylko podważam > przyczyny pewnych zachowań, które na tym forum zostały poruszane w > sposób "imieninowy" :-))) > > > Mogę rozumieć że bronisz > > sektora w którym (albo dla ktorego) pracujesz, ale ludzie powinni > > wiedzieć że nie jest dobrze. > > nie bronię zadnego sektora, ale na pewno też nie jest tak jak > piszesz. Co pada jak muchy? Nastąpi kilka przejęć i po wszystkim, > kryzys widoczny jest od roku, więc tutaj tez nie ma specjalnej > niespodzianki. Pisanie o zagrożeniu lokat Klientów jest nonsensem, > to nie pierwsza połowa lat 90, to nie bank staropolski, ani inne > cuda. Bambi mamy inne czasy. W przyrodzie nic nie ginie :-) > > > > A skutki są coraz bliżej nas (vide > > niemiecki Hypo). > > > Hypo był od dawna do przejęcia. Niewykluczone, że ktoś może nawet w > tym przypadku wykorzystał falę z USA :-) > Bardziej zaskakujący jest Fortis, bo tutaj zadziałała jakaś > niewyjasniona panika, nie do końca pokryta z realiami, nawet biorąc > pod uwagę, że w najbliższym czasie mieli trochę długów do spłacenia. > Jak to się ma w tym przypadku do Fortisa w Polsce? Nijak, wyniki > mają takie, że tylko pozazdrościć, nawet przy założeniu wypłacenia > złych kredytów to i tak MŚP im wszystko ciągnie ;-) z tym, że o > Fortisie też mówi sie od jakiegoś czasu, że to taka wydmuszka, aby > ją napompować i dobrze sprzedać :-))) Podobnie jak Alior. Oczywiście > to wszystko może być równie dobrze teorią spiskową :-))) > > > Pisanie że to nie ma wpływu na lokalny sektor > > bankowy jest ...hmmmm (nie nazwę tego po imieniu). > > > nazywaj, nazywaj i czytaj ze zrozumieniem obiektywnym, a nie tak jak > chcesz zrozumieć :-))) Masz wyjątkową łatwość do tego ;-)))) Ale > może nie wynika to ze złej woli, a raczej z niewiedzy, dlatego > wybaczam :-))) > > > Popatrz jacy > > własciciele są naszych banków i ilu z nich ma "toksyczne aktywa". > > Cena pieniądza idzie do góry i mam wrażenie że to nie koniec > > padających banków - czas na deglobalizację ? > > > Bambi, może kiedyś będziesz miał okazję przyjrzeć się z bliska > budżetom instytucjom finansowym i będziesz wiedział, że tak na > prawdę globalizacja już od dawna jest fikcją. Globalny jest brand a > nie portfel :-) Naturalnie nie zawsze, ale w większości, lub raczej > w wielu przypadkach tak jest :-) > > > > Banki były w stanie wykreować 6 krotną ilość pieniądza niż wartość > > towarów na całym świecie i to ten pieniądz (spekulacyjny) rozłożył > > system. > > Żeby było śmieszniej nie tylko banki się tym zajmowały ale też > firmy > > produkcyjne, wystarczy popatzeć na ich bilanse i zobaczyć że > główne > > przychody to przychody finansowe. > > Tak czy inaczej sytuacja jest bardzo ciekawa. > > > będzie dobrze :-) Tylko trochę oszczędniej i drożej ;-))) > >