• (gość portalu) Zaloguj się
  • Na podany adres zostanie wysłany e-mail potwierdzający a następnie dalsze powiadomienia

  • Wysłany przez Ciebie post może pojawić się z opóźnieniem do kilku minut.

Odpowiadasz na:

Gość portalu: Haribo  napisał(a): 

> Może i nie miała, nie wiem, samego wypadku nie widziałem. Przechodziłem tamtędy
>  
> niedługo potem. Ale sam facet moim zdaniem też nie jest bez winy. Ten odcinek 
> Niepodległości to wąskie gardło a godziny szczytu dopiero się kończyły. Zawsze 
> o tej porze jest tam mniejszy lub większy Sajgon. Jadąc motorem przez coś 
> takiego (i wiedząc, że połowa kierowców naokoło jest mocno podk..wiona wolnym 
> ruchem i będzie wciskać się gdziekolwiek, żeby tylko szybciej dojechać do domu 
> na schabowego) rozsądnie byłoby uważać. Jasne, zielone światło, swój pas itd 
> itp., ale żadne światła i przepisy nie okiełznają kierowców w naszym "kochanym"
>  
> zakorkowanym mieście. Trzeba umieć to przewidzieć, mieć ograniczone zaufanie  i
>  
> przez ten popieprzony odcinek jechać ostrożniej, przynajmniej do poszerzenia za
>  
> Rakowiecką. Koleś przeholował i leży w kostnicy. Szkoda.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się