df32 napisała: > Rtomik - kilka uwag do Ciebie: > > 1. Dlaczego mam nie odliczyć dwa razy? Gdzie to jest napisane? Jedyne co wiem > NA PEWNO to to,że kupując teraz (tj do końca 2005 roku), to NA PEWNO odliczę > 19% z tytułu dużej ulgi. Natomiast to, czy różnicę VAT będę mogła odliczyć w > 2006 roku to naprawdę nie jest pewna rzecz. Jesli tak wiesz, to poproszę - > podaj literę prawa (zresztą swojego czasu prosiłam Cię już o to). Z tego, co ja > > wiem, odliczenia będą uwarunkowane wieloma czynnikami. Dla mnie gadanie, że > można, bo tak mówią, czy piszą dziennikarze - niewiele znaczy. > > 2. Umowę umiem czytać i paragraf o podwyżce/zwrocie znam. Bzdur, jak to > nazywasz o podniesieniu ceny nikt nie nagadał, tylko jak sobie spojrzysz wyżej > - > gość o nicku "syl" zugerowała cytuję - "był poruszany temat dopłat do > ewentualnego metra mieszkania"..... itd. Ja tylko chciałam się dowiedzieć skąd > takie informacje? W każdej plotce bowiem jest cząstka prawdy ... > > 3. Sens kupowania w 2005 roku także wyjaśniałam powyżej - niektórzy po prostu > chcą sobie odliczyć w tym roku, wiedzą co chcą i nie będą czekać na "lepsze" > modele w przyszłym roku, a ponadto mają gdzie przechować wszelkie zakupy. Ja > nie widzę w tym nic złego, a zapewniam Cię, że bynajmniej nie kupuję nic, co > leży jakiś czas w magazynach, tylko po prostu to, co chcę mieć. Nie sądzę, żeby > > w przyszłym roku nowy model kafelek do łazienki, czy gresu na podłogę podobał > mi się bardziej, niż dziś. > > 4. Skąd informacje o tym, że może być - cytuję "JEDYNA dopłata/zwrot za końcowe > > wymierzenie lokalu"? Tego w umowie, z całym szacunkiem, nie znalazłam... > > Moi drodzy, ja - pomimo, iż załozyłam to forum - opuszczam je, nie mam ochoty > na wymiany piłeczek z niektórymi tutaj osobami. Jeśli ktoś będzie miał ochotę - > > mój adres e-mailowy df32@gazeta.pl (Agam - pozdrawiam :-). > > Dominika