Gość portalu: Sakho napisał(a): > ------------------------------------------------------------------------------- > --- > Przyznam, że drażni mnie > podnoszenie tego tamatu non-stop. Nie mam nic przeciwko gejom, ale... ciągle > muszę o nich słuchać, że jest ich pełno, że "żyją wśród nas", tyle że... > żadnych nie widzę. Jesli są, a nie przyznają się, to tak jakby w ogóle nie > istnieli - więc o co im chodzi? Ja im żadnych praw nie odmawiam, natomiast > wk*rwiające jest to, że chcą prowadzic kampanię z ukrycia, sami otwarcie > atakując innych. Czy to jest w porządku? Po prostu atak zza węgła. Ciągłe > uczulanie na "geja", ich prawa, etc tworzy jakąś nową grupę ludzi - czy > naprawdę potrzebny jest inny kodeks postępowania wobec gejów i innych??? > ---------------------------------------------------------------------------- > Bardzo mądre słowa... > Zgadzam się z Tobą całkowicie. > Dodatkowo dodałbym jeszcze, ze starajac sie na sile "ulepszyc" poglady > niektorych, ktorzy homoseksualistow traktuja jak "podludzi" robi sie z > homoseksualistów "nadludzi"... > A o to nie chodzi im chyba wszystkim (moze poza panem Biedroniem i pania Dunin) > , > chca byc zwykłymi ludzmi, ani pod, ani nad...