kelo napisał: > To będzie o rzeczach przyjemniejszych. Do 6 kwietnia mam L-4. A co do dymku prz > y kawce to powiem Wam, że czasem mi go brakuje. Nie tego śmierdzącego, ale tego > rytualnego, tej chwili spokoju i odprężenia. Odkąd rzucilem palenie to już nie > ta sama kawa.