• (gość portalu) Zaloguj się
  • Na podany adres zostanie wysłany e-mail potwierdzający a następnie dalsze powiadomienia

  • Wysłany przez Ciebie post może pojawić się z opóźnieniem do kilku minut.

Odpowiadasz na:

Gość portalu: I oto chodzi :)))  napisał(a): 

> Chodzi o to, by było ciekawie i by coś się działo:))) ale przyznam szczerze, że
>  
> nanai dostalaś ostro po głowie, przepraszam, bo to przeze mnie :) to ja Cię 
> namówiłem byś tu zajrzała. Nie slucha się miło takich słów, tym bardziej jak 
> się na nie nie zasłuzyło. I tak ciesz się, że nie usłyszalaś, że jesteś z 
> jakiejś dziury i co w ogole podnosisz głowę :) po tematach widać, że forum 
> tym "rządzi Warszawa", ludzi z innych części kraju jest niewiele.
> To teraz może ja :)) nie ma nic przeciwko płci pięknej, wręcz przeciwnie:)) ale
>  
> wolę zostać zdecydowanie przy tym, że jestem mężczyzną, nie "dziewczynką", jak 
> mnie tu ktoś określił:) Dla jasności, sytuację życiową mam ustabilizowaną, 
> pracuję w klubie w którym zmieszczą się wszystkie warszawskie Gimnazjony,nie 
> startowalem i nie zamierzam startować do pracy w Gimnazjonie, bo znam i szanuje
>  
> Piotrka Bochnię, ale jako szefa to go nie chcę mieć:) (jeśli jeszcze tam 
> pracuje:) Krystian Gronek też jest uznanym instruktorem, nie wiem czy wciąż 
> pracuje w Gimnazjonie, kiedyś pracował. Nanai opisala wam pewną prawidłowość, 
> ktorą widać na bez mała wszystkich konwencjach w Polsce i prawie za każdym 
> razem, gdzie pojawiają się instruktorzy z Gimnazjonów, czy to z Warszawy czy z 
> Polski, zachowują się tak jakby chwycili Pana Boga za nogi, resztę traktują 
> jako tło dla swoich osób. Tymczasem mysleć tak o sobie mają tam prawo 
> nieliczni. I tutaj dochodzimy do sedna sprawy. Oczywiście, instruktorzy tam 
> pracujący muszą utrzymać pewien poziom i na pewno trzymają, ale przypomnę wam 
> od czego zaczał się ten wątek: że klientki dobrze wiedzą co za chwilę będzie za
>  
> ćwiczenie, jak będzie wyglądala rozgrzewka, że zajęcia są bardzo przewidywalne 
> i brak w nich iskry, a tę potrafią wykrzesać tam nieliczni. Specjalnie piszę 
> nieliczni, by idealiści mi nie powiedzieli, że uogólniam. Ale niech ci 
> idealiści z ręką na sercu powiedzą, że jak widzą pierwszy raz człowieka na 
> oczy, to na dzień dobry nic o nim nie myślą :) nie ma takiej możliwości!!! 
> zawsze myślisz!!! tak samo tu, są tam ludzie mający to coś (na forum pojawil 
> się instruktor i opinie o nim były pochlebne) ale w zdecydowanej większości to 
> są rzemieślnicy, nie artyści. A co do frekwencji. Cóż, Gimnazjon opiera się na 
> karnetach sprzedawanych firmom, ot cala tajemnica sukcesu :))
> pozdrawiam i ... uciekam , bo mnie zaraz zakrzyczą :)))

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się